Forum Replies Created
-
P.S. okienko owalne zamyka ślimak jeżeli pęka to płyn wycieka z ucha wewnętrznego do ucha środkowego. jedynie operacyjnie można to załatać, w każdym innym wypadku kończy się to utratą słuchu, oraz problemami z orientacją przedtrzenną. jak nie chcesz być kaleką to zapie****** do lekaża. a 6 czerwca to może być za pużno
chłopie idz do lekarza jak najszybciej!!! jezeli podczas wynurzania wydmuchnołeś sobie okienko owalne to możesz stracić słuch. jedyny ratunek to natychmiastowa operacja. zasuwaj prosto na dyżur bo lepsza ta słaba opieka niż czekanie na laryngologa. zawroty głowy są normalne w tym przypadku z powodu wycieku płynu ze ślimaka. i się módl żebym nie miał racji!!!
z tego co zrozumialem nitas napisal ze chyba lepiej robic sprinty niz biegi dlugodystansowe. wiec sie lepiej zastanow na ile i jak biegasz. odnosi sie to nie tylko do biegania.
w sumie jezeji sie za mocno wentylowales to mogl to byc black out ktury przeszedl po zwiekszeniu sie cisnienia parcjalnego co2. ceti widzial takie cos raz u mnie na malym basenie w toruniu. w przeciwienstwie do standardowego BO nastepuje on na poczatku statyki i po chwili sam przechodzi. ciekawe uczucie tak jakbym byl gdzies indziej, taki nie do konca swiadomy. bez asekuracji to by byla wtopa :bad
1: wyniki powiekszaja sie powoli, czasami wrecz pomimo treningow potrafia nie powiekszac sie nawet przez rok. tak wiec cwicz i badz cierpliwy, bo w krutkim czasie to za duzo nie osiagniesz i ci sie tylko znudzi.
2: albo masz zla technike albo problemy z uszami(trabki eustachiusza zapchane). o technice jest cos gdzies na stronie wiec sobie poszukaj. a z uszami idz do laryngologa albo do lekarza nurkowego.
3: niech ci ktos inny napisze bo nie wiem
i nurkuj tylko z asekuracja bo sie utopisz
(!)
on mieszka na parterze ale to i tak za wysoko jak sie leci bania na dol
z tego co wiem bule glowy rowniez bardzo czesto wystepuja u babelkowcow i z tego co slyszalem nie sa one grozne dokad nie sa za mocne, jednak jezeli bul glowy wystapi po utracie przytomnosci (BO,samba) najlepiej by bylo sie skonsultowac z lekarzem czy nic sie nie stalo (pewnie zrobi zwykle badanie neurologiczne) przynajmniej znikna watpliwosci. a z wlasnego doswiadczenia wiem ze najlepszy na bol glowy jest sen. nawet krotki :OK
ja juz raz sobie nos uszkodzilem siedzac w (bezpiecznym) fotelu hihi! trafilem nosem w kolano fajne uczucie, prawie nos zlamalem a po obudzeniu nic nie czulem i zajarzylem ze jestem we krwi dopiero po dluzszej chwili tak wiec odradzam max samemu bo morze troche porzucac %) co do zadlawienia sie i innych takich tam to lepiej sie nigdy nie dowiedziec czy to mozliwe
donicajak coś masz to mi też wyślij
sslawek78@op.pl
A ja wole zeby woda byla bardzo ciepla. W stalowej strasznie wymarzlem i podczas statyki mnie telepalo napewno z wplywem na wynik. Poza tym wole startowac bez pianki. Dostosuje sie jednak do woli wiekszosci. ZMARZLUCHY wpisywac sie bo jak nie to w (!) (!) (!) (!) (!) (!)l
Ludzie!!! Jest kolejna faza po fazie walki!!! A czasami nawet dwie. Tuż po fazie walki :wow jest faza nazywana „blackout” %) i to jest ta lekka faza (niewiele się czuje). Czasami po niej następuje kolejna (zwłaszcza jak nie ma asekuracji) i nazywa się zgon. Więc jak chcecie dalej się bawić w bezdechy nie przeginajcie pały. Wystarczą lekkie mroczki, i przerywajcie zabawę :OK
