Forum Replies Created

Viewing 20 posts - 1 through 20 (of 79 total)
  • Piotr Wawer
    Członek
    Post count: 100
    #14737 |

    Piękny wniosek nam się tu wysnuwa – z freedivingiem jest jak z penisem – nie długość jest najważniejsza. 😉

    Ja osobiście uważam, że najważniejsza jest głębokość co wiedzie nas do kolejnego anatomicznego porównania … ale może zapędzam się już za daleko. 🙂

    Pozdrawiam wszystkich.


    Piotr Wawer
    Członek
    Post count: 100
    #23087 |

    Jeżeli zamierzasz trenować także free immersion to nie polecałbym liny cieńszej niż 10 mm. W zasadzie to zdecydowałbym się na cieńszą linę tylko gdyby wyjątkowo zależało mi na jej małej wadze i łatwym transporcie ale przy tej długości, którą chcesz kupić nie powinien to być problem.

    Grubsza lina będzie wygodna także jeżeli nie masz zamiaru specjalnie skupiać się na FI, bo często gdy czujesz, że jest ciężko wygodniej jest wyciągnąć się rękami niż pracować płetwami.

    Zwróć też uwagę na to by lina miała jasny, jaskrawy kolor.

    Poza tym rozważ kupienie liny dłuższej niż Ci się wydaje. Ja kupując 50-metrową myślałem, że starczy mi na całe lata zanim dotrę do jej końca, tymczasem już po pierwszym sezonie okazała się zbyt krótka. 😉

    Pozdrawiam – Junior


    Piotr Wawer
    Członek
    Post count: 100
    #12030 |

    Bardzo mi miło oświadczyć, że dołączę jutro do Was. 😀

    Do zobaczenia – Junior


    Piotr Wawer
    Członek
    Post count: 100
    #11976 |

    Pytanie do ekipy Krakowskiej:

    Nie będziecie mozę jechać przez Wawę ?

    Macie jeszcze jedno miejsce w samochodzie ?

    Wasz termin bardzo mi odpowiada. Może udałoby się pod Was podczepić ?

    Pozdrawiam – Junior

    Ps. A tak „by the way” – kto jedzie z Krakowa ??


    Piotr Wawer
    Członek
    Post count: 100
    #22891 |

    Ja myślę, że w No Limits należy zachować tylko dwie podstawowe zasady:

    1. Nurkowanie odbywa się od powierzchni do powierzchni na 1 oddechu.

    2. Ciało nurka musi doświadczać zmieniającego się ciśnienia podczas całego nurkowania.

    Na początku też miałem mieszane uczucia co do EqEx’u Herberta ale teraz myślę, że dopuszczenie go w No Limits (ale TYLKO w No Limits) nie stanowi problemu.

    Nie mam też problemu z mechanicznymi wyciągarkami. Ale już zamknięcie nurka w jakiejś szczelnej kabinie (jak w przykładzie Deepa) uważałbym, jak chyba większość z nas, za niedopuszczalne.

    Bardzo podoba mi się zastosowanie przez Herberta przystanków dekompresyjnych na bezdechu. Dlatego m.in. uważam, że mechaniczne wyciągarki do windy to przyszłość. Sądzę, że dają one bardzo potrzebną przy tych ekstremalnych nurkowaniach kontrolę nad profilem zanurzenia.

    Pamiętajmy o Carlosie – to świetny przykład na to, jak może się skończyć nurkowanie o niewłaściwym profilu.

    Pozdrawiam serdecznie – Junior


    Piotr Wawer
    Członek
    Post count: 100
    #7055 |

    Deep – żeby nie zaśmiecać komentarzy do wielkiego sukcesu Tomka odpisuję Ci tutaj.

    Jestem w Wawie i jeżeli nie wypadnie mi nagle wyjazd do Wrocka to chętnie się przejdę we wtorek na basen. Zadzwonie jeszcze albo napisze.

    Pozdrawiam – Junior

    PS. A dziś jadę sobie na weekend nad jeziorko. 🙂 Wreszcie się zamoczę ! 😀


    Piotr Wawer
    Członek
    Post count: 100
    #22355 |

    Zgadzam się w pełni z Pulkiem. Choć chyba na jego miejscu nie wykazałbym się aż tak anielską cierpliwością i delikatnością w stosunku do ciebie Wilhelm.

    Twoje posty na forum pokazują nie tylko, że jak napisał Pulek: „nie znasz umiaru”, pokazują też, że brak ci choćby odrobiny poczucia humoru na własny temat.

    Mnie osobiście nudzi już strasznie fakt, że co drugi post na tym forum jest twojego autorstwa i to, że większość z nich służy tylko udowadnianiu własnych racji i bezsensownym sporom z innymi uczestnikami.

    Nie neguję twojego pozytywnego wkładu w życie forum ale niestety ten pozytywny wkład często tonie w powodzi zupełnie zbędnych wypowiedzi.

    A fakt, że głupio obrażasz Pulka – faceta który w dużej mierze doprowadził polski freediving tu gdzie teraz jest i dzięki któremu np. możesz w ogóle toczyć z nami te przydługie dyskusje na tym forum naprawdę mnie DENERWUJE (żeby nie użyć słowa które miałem namyśli).

    Juniorre


    Piotr Wawer
    Członek
    Post count: 100
    #7031 |

    Swietna robota !!!

    Rewelacyjny filmik.

    Ehhh … az mnie zazdrosc bierze. 😉

    Niestety mimo szczerych checi nie udalo mi sie w tym roku ponurkowac pod lodem.

    Pozdrawiam – Juniorre


    Piotr Wawer
    Członek
    Post count: 100
    #22206 |

    Ano jestem i żyję ale z tym treningiem to cieżko będzie, bo daleko mam na Inflancką …

    … z Wałbrzycha gdzie teraz jestem i będę jeszcze do kwietnia. :J

    A może ktoś z uczestników forum freenurkuje w tym pięknym mieście i potrzebuje partnera ??? 😀

    Pozdrawiam.


    Piotr Wawer
    Członek
    Post count: 100
    #22186 |

    To już naprawdę jest nudne …

    Ostatnio na tym forum więcej można przeczytać pyskówek i słownych przepychanek niż rozmów o freedivingu.

    Co do stronki Procy to przychylam się do opinii, że warto by nad nią popracować, bo te zdjęcia zasługują na lepszą oprawę.

    Pozdrawiam – Junior


    Piotr Wawer
    Członek
    Post count: 100
    #6924 |

    Czy tylko ja tu rozumiem, żarty Blokmana ?

    Ma cięty język, to prawda, może rzeczywiście mógłby częściej wnosić coś pozytywnego do dyskusji a rzadziej ironizować (choć jego ironia zazwyczaj ma sens) ale mam wrażenie, że nie ma się za co obrażać a jest z czego śmiać.

    Mnie osobiście FROTKI ubawiły i przyznam, że spotykam się na tym forum z tym co Blokman przez nie wyśmiewa.

    Wilhelm, myślę, że Ty, jako jeden z naczelnych „jajarzy” tego forum (to oczywiście nie jest zarzut !) mógłbyś chyba podchodzić z większym dystansem do ciętych dowcipów innych. 😉

    PS. Kurde, zawsze powtarzam sobie, żeby nie wdawać się w rozmowy o których wiem, że donikąd nie prowadzą a jednak zawsze to robię. hihi! Muszę chyba iść na basen i jakąś długą statyką zabić te szare komórki, które odpowiadają u mnie za tę skłonność. 😀


    Piotr Wawer
    Członek
    Post count: 100
    #6918 |

    Jak masz linka do czegoś co potwierdza twoją tezę to dawaj go tu, bo póki co to niczego nie udowodniłeś a wypowiadasz się wobec nas w tonie z lekka ironizującym i protekcjonalnym.

    Zastanawiasz się czy warto go wstawiać ???

    A co to ma być ?

    Wiem ale nie powiem ?

    Czy może nasze „zgorzkniałe polonistyczne” albo „skostniałe mentorsko-profesorskie” mózgi nie są warte twojego zachodu ? :jezyk

    PS. Taki mój mały wkład w podgrzanie temperatury dyskusji. 😉


    Piotr Wawer
    Członek
    Post count: 100
    #6913 |

    Zgadzam się z Maćkiem i z Deepem.

    We wcześniejszych wypowiedziach i w zacytowanych tekstach nie ma dowodu ani na poparcie ani na obalenie tezy, że długa statyka, samba czy nawet krótki BO prowadzą do śmierci komórek nerwowych.

    Pozostaje czekać aż ktoś to porządnie zbada.

    Blokman – „Zgorzkniała Polonistka” to tekst Wojskiego wykorzystany potem przeze mnie. :jezyk

    Myślę, że w związku z tą dyskusją/pyskówką można by reaktywować pomysł pojedynku „Zgorzkniałe Polonistki w ruskich gumówkach po dziaduniu vs. Mentorzy Profesorzy w C4” hihi!

    Tylko nie wiem w której drużynie teraz wystartujesz, bo po tekstach Apneusa o „prof. Blokmanie” to kwalifikujesz się do obu. 😀


    Piotr Wawer
    Członek
    Post count: 100
    #6892 |

    Apneus, nawrzucałeś tu garść (albo nawet kilka garści) informacji powyrywanych z kontekstu i trudnych do zlepienia w spójną całość.

    Czytam to raz, drugi i trzeci i jakoś nie widzę tu argumentów na poparcie twojej tezy, że mózg traci tysiące szarych komórek przy każdej statyce.

    Również z lektury tekstów, do których podałeś linki wyciągam inne wnioski niż ty.

    Jako że znamy się prywatnie i wiem, że różnice w naszym podejściu do wielu rzeczy są diametralnie różne, nie będę wdawał się w głębszą polemikę, bo wiem, że to będzie ślepa uliczka.

    Sznuję twoje zdanie, choć sam pozostanę jednak przy swoim.

    Mam nadzieję, że Nitas dorzuci swoje trzy grosze do tej dyskusji, bo chyba wie o tym więcej od nas.

    Pozdrawiam serdecznie – Juniorre


    Piotr Wawer
    Członek
    Post count: 100
    #6883 |

    Ból głowy, który pojawia się czasem po długiej statyce czy intensywnym treningu nie ma nic wspólnego z umieraniem szarych komórek w mózgu. Nie chcę teraz tu opisywać tego procesu bo nie pamiętam dokładnie i pewnie bym coś pomieszał.

    Nitas chyba gdzieś opisywał skąd się on bierze.

    Nitas jeżeli to czytasz to może wypowiedziałbyś się na ten temat. 🙂

    Nie zgadzam się z Apneusem, że statyka ma negatywny wpływ na mózg i serce. Niby dlaczego „szare komórki” miałyby umierać podczas statyki. Dopóki jest się przytomnym mózg ma wystarczającą ilość tlenu i myślę, że nawet kilkunasto-sekundowy black out to zbyt mało aby mózg zaczął umierać.

    Nie słyszałem o żadnych badaniach, które by coś takiego wykazały.

    Jeżeli ktoś z was słyszał to chętnie bym się z nimi zapoznał.

    Pozdrawiam serdecznie – Junior

    PS. Yyy … zaraz zaraz … yyy … a o czym to ja pisałem ??? 😉


    Piotr Wawer
    Członek
    Post count: 100
    #6830 |

    Hmmmm … chyba nic genialnego ci nie doradzę.

    U mnie wygląda to inaczej. Co prawda nie mam problemu z wejściem w fazę walki ani w statyce ani w dynamice, nie mam też uderzeń gorąca a fazy spokojna i walki zmieniają się u mnie dość płynnie ale długie walczenie ze skurczami wychodzi mi tym lepiej im intensywniej się poruszam.

    I tak w statyce kiedy tylko zaczyna się pierwszy dyskomfort, chciałoby mi się natychmiast wynurzyć się, kopnąć freediving w tyłek i iść na piwo. 😉 W dynamice bez płetw jest trochę lepiej ale zrobienie dobrego wyniku też wymaga ode mnie tytanicznej motywacji. Natomiast kiedy płynę w monopłetwie skurcze wtapiają się jak gdyby w mój ruch delfinowy i walka z nimi nie jest taka trudna.

    Ale najlepiej jest na dużej głębokości. Tam, być może ze względu na pewną narkozę, skurcze są dla mnie ledwie odczuwalne, Właściwie nie nazwałbym tego nawet walką. 🙂 Może wpływa na to świadomość, że nie mogę się po prostu wynurzyć kiedy mi się znudzi tylko muszę płynąć do powierzchni. hihi!

    Pozdrawiam – Junior

    PS. Nie wiem czy jakoś ci pomoże mój przydługi post ale skoro już się tak rozpisałem to go zamieszczę. :jezyk


    Piotr Wawer
    Członek
    Post count: 100
    #16688 |

    Jakieś niedoinformowane te wróble w takim razie. :jezyk

    Nie było mnie ostatnio w Wawie, teraz wróciłem, ale możliwe, że znowu będę wyjeżdżał. Trochę ostatnio mam zakręcone życie i dlatego nie chadzam regularnie na basen.

    Co do toru to chętnie bym się przyłączył ale trudno mi teraz planować dalej niż na kilka dni naprzód. 😀


    Piotr Wawer
    Członek
    Post count: 100
    #16683 |

    Tak, jak najbardziej.

    Tylko zaczepia się ją zazwyczaj nie na nadgarstku (jak przy stałym balaście) tylko na kostce albo do specalnego pasa (innego niż balastowy) czy też „szelek”.


    Piotr Wawer
    Członek
    Post count: 100
    #16668 |

    Znaczy … generalnie … yyy … %)

    Nie rozumiem pytania (o ile to było pytanie). 😉


    Piotr Wawer
    Członek
    Post count: 100
    #16666 |

    Stwierdziłem, że przy spodniach typu „long john” będę miał i tak ciepło (na klatce piersiwej i plecach mam przecież łącznie 8mm neoprenu) a cieńsza góra będzie wygodniejsza i bardziej elastyczna. W cieńszej górze łatwiej mi trzymać ręce wyciągnięte nad głową a to dla mnie ważne, bo nurkuję w monopłetwie.

    Poza tym to zawsze trochę mniej wyporu.

    Moim zdaniem takie połączenie dobrze się sprawdza.


Viewing 20 posts - 1 through 20 (of 79 total)