Clip, ja na Twoim miejscu przemyslal bym sprawe jeszcze raz. Dlaczego decydujesz sie na lining inside? Mialem juz wiele pianek do nurkowania scuba wiec wszystkie mialy lining ale zadna pod wzgledem ciepla nie rowna sie open cell. Owszem, open cell nie zaklada sie latwo ale za to jak „grzeje”. Moj open cell 5mm jest cieplejszy niz 7mm lining! Rozumie jeszcze lining na zewnatrz dla zwiekszenia wytrzymalosci, np dla lowcy ale wewnatrz zdecydowanie warto pomeczyc sie przy zakladaniu dla zwiekszenia komfortu. Za te same pieniadze mozesz miec w Eliosie open cell in/out np. Carlos Coste suit

Troszkę pomieszałeś clip.

Open Cell – to goły neopren (ma porowatą powierzchnię)

Coating – to powleczenie gołego neoprenu czymś w rodzaju warstwy farby co zwiększa poślizg i ułatwia nieco zakładanie.

Lining – to neopren pokryty materiałem.

Co do pianki o której piszesz, to mam taką. Spodnie „long john” 5mm smoothskin black outside / nylon elastic inside, góra taka sama tylko 3mm.

Nurkowałem w niej cały ostatni sezon i sprawdziła się świetnie.

Rzeczywiście jest dwustronna i możesz używać jej tak jak opisałeś. Jeżeli porównać ją z piankami które mają open cell lub coating wewnątrz to na pewno jest wytrzymalsza i bardziej uniwersalna.

Nie jest natomiast tak szczelna jak tamte. Open cell i coating „przysysa się” do ciała i praktycznie nie wpuszcza wody do środka. Niemniej jednak ja ani razu nie zmarzłem w swojej piance choć łatwo się wychładzam. Uważam że komfort termiczny jest w niej i tak bardziej niż zadowalający.

Co do zakładania, to owszem, piankę z nylonem od wewnątrz możesz założyć bez problemu na sucho. Jest to pewien plus, choć zakładanie open cell czy coatingu przy odrobinie praktyki też nie stanowi żadnego problemu.

Pozdrawiam – Junior

Stwierdziłem, że przy spodniach typu „long john” będę miał i tak ciepło (na klatce piersiwej i plecach mam przecież łącznie 8mm neoprenu) a cieńsza góra będzie wygodniejsza i bardziej elastyczna. W cieńszej górze łatwiej mi trzymać ręce wyciągnięte nad głową a to dla mnie ważne, bo nurkuję w monopłetwie.

Poza tym to zawsze trochę mniej wyporu.

Moim zdaniem takie połączenie dobrze się sprawdza.

Znaczy … generalnie … yyy … %)

Nie rozumiem pytania (o ile to było pytanie). 😉

Tutaj chodzi o sciskanie pianki na glebokosci pod wplywem cisnienia. Kazda pianka w mniejszym lub wiekszym stopniu temu ulega. Pianka grubosci 5mm ma te 5mm na powierzchni ale pod woda ulegnie scisnieciu i bedzie ciensza. Na przyklad Yamamoto to bardzo miekki neopren przez co jest bardzo wygodny ale niestety latwo ulega kompresji. Heiwa jest rowniez miekka ale w mniejszym stopniu zmienia swa grubosc. Gdy bedziesz zamawial Heiwe bedziesz mial do wyboru trzy gestosci (density) low,medium i high. Low desnity jest najbardziej miekki ale i najlatwiej scisliwy. Dobrym kompromisem jest medium chociaz wiele osob na DB pisze zeby zamawiac low bo i tak jako freediverzy spedzamy malo czasu na glebokosci a komfort ma wieksze znaczenie.