Forum Replies Created
-
#10753 |
[!–
W odpowiedzi na: stargrass, 2014-01-06 09:12:28> Widziałem podobne badania na pływakach i tam pomimo braku zmian w morfologii rezultaty wyraźnie się poprawiły po włączeniu bedechów do treningu.
–]A być może jest to kwestia poprawy zdolności skupienia, siły woli. Są to obszary trudne do zbadania (może właśnie dlatego bagatelizowane) a wiele osób przekonuje się na własnej osobie jak ogromne znaczenie ma kwestia mentalna…i to w każdym aspekcie działalności.
#20311 |Ja pozwolę sobie podłączyć się do tematu. Zastanawiam się nad czymś takim na basen
http://www.amazon.co.uk/Cressi-Mens-Glaros-Swim-Wear/dp/B0012IU66C/ref=wl_it_dp_o_pC_S_nC?ie=UTF8&colid=2VSB9QMHCDXFH&coliid=I24LVPBOLICOOV&psc=1
czy ktoś ma jakiekolwiek opinie w kwestii powyższego wdzianka? (jest też wersja bez rękawów).
Do tej Aquasphere Aquaskin podchodziłem z rezerwą ale z tego co czytam to warto wziąć ją pod uwagę.
#20264 |Używałem zarówno Micromask jak i Omera Zero 3. Micromask nie przylegała tak doskonale jak tego oczekiwałem za ta cenę i jest mało hydrodynamiczna…i generalnie mi jakoś nie podchodziła. Zero 3 cisnęła cholernie w czoło, szczególnie w miejscu pomiędzy łukami brwiowymi. Pierwszą maska jaką kupiłem była Minima i cały czas wygrywa ze wszystkim co przymierzam. Niedawno kupiłem sobie też okularki, gogle do pływania, firmy Aquasphere i też okazują się niewypałem. Nie trzymają dobrze i po mocnym odbiciu od ściany opór wody powoduje ich rozszczelnienie. Wszystko wskazuje na to, że moja facjata nie pasuje do produktów w/w firmy…ale spróbuje jeszcze „szklanej” wersji sphery czyli Falco…no chyba, że trafię na minimę z transparentnym silikonem.
#20227 |Miałem Omer Zero i potwornie cisnęła mnie w czoło, szczególnie miejsce dokładnie pomiędzy łukami brwiowymi. Kupiłem ja bo liczyłem, że nie będzie ciekła przy „2 dniowym” zaroście…ciekła. Zostałem przy starej dobrej Minimie, cieknie ale wystarczy się ogolić i jest doskonała 😀
#13652 |Czyl, że tak powiem „know how” jest, teraz potrzeba ludzi, którzy wprowadzą to w życie. oże sprawę ułatwiłoby usystematyzowanie działań, czy co po kolei należałoby zrobić wtedy łatwiej będzie znaleźć ludzi, którzy pomogą zrealizować poszczególne punkty. Nie każdy ma tyle czasu, zapału i możliwości by „pociągnąć” sprawę od początku do końca. Może warto nawet zastanowić się nad jakąkolwiek gratyfikacją dla osób, które będą swoim nazwiskiem odpowiadały za zrealizowanie poszczególnych etapów. Może to być na przykład miejsce w skaładzie ekipy na mistrzostwach, jeśli nie jako zawodnik to jako „działacz”. Z reguły ludzie działają sprawniej i efektywniej jeśli postawione są konkretne cele i nagrody za ich osiągnięcie (na tej prostej zasadzie działają wszystkie gry komputerowe!). Ja osobiście, w społeczności freediverów jestem abolutnie początkujący a w dodatku nie ma mnie na miejscu ale jest mi żal kiedy widzę na liście zgłoszeń do mistrzostw świata nazwiska zawodników z innych krajów, delikatnie rzecz biorąc mniej utytułowanych podczas gdy nasze gwiazdy siedzą w domu a mogłyby liczyć się w walce o medale.
#13649 |Przykra sprawa 🙁 Szkoda, że wewnątrz w środowisku nie mamy jakiegoś systemyu wsparcia dla zawodników startujących regularnie. Nie ma się co łudzić, jeśli sami siebie nie będziemy wspierać to nikt nam nie pomoże. Nie każdy z nas jest freediverem na poziomie pozwalającym startować w zawodach klasy europejskiej, czy światowej ale nie wierzę, że nie ma wśród nas ludzi, którzy mogliby pomóc tym najlepszym. Przecież każdy ma jakieś kontakty, prywatne czy biznesowe, jakieś nieodwzajemnione przysługi. Warto byłoby ustalić co konkretnie jest potrzebne. Pieniądze to zbyt proste i oczywiste, chodzi o to na co te pieniądze są potrzebne. Na opłacenie przelotu w dwie strony? Na opłacenie pobytu na miejscu? ożna pojść do producenta zupek chińskich i prosic o sponsoring (czytaj pieniądze) ale można pójść bezpośrednio do przewożnika i owiedzieć, że wybieram się na mistrzostwa świata do Grecji czy moglibyście zafundować mi przelot? Rózne pomysły i sposoby moga dać rezultat a im więcej osób w to zaangażowanych tym więcej pomysłów i możliwości. W końcu mamy zawodników gotowych reprezentować nas na zawodach klasy europejskiej i światowej nawet. Szkoda, by te talenty się zmarnowały nie pozostawiając po sobie śladu.
#20129 |Ten też całkiem tanio, choc nie każdemu może odpowiadać
http://www.amazon.co.uk/gp/product/B008C7MQ5K/ref=oh_details_o02_s00_i02?ie=UTF8&psc=1
Dla mnie jest super. Jeśli komuś nie pasują gumki to może sobie zrobić własne „końcówki” z Sugru czy innych wynalazków tak by były jak nabardziej ergonomiczne.
#24165 |Servus tv ale ja tego nie odbieram. Dostepne na terenie Niemiec i Austrii.
#24159 |Trudno się z Tobą nie zgodzić. Myślę, że jest to właściwy punkt widzenia do spojrzenia na całą sytuację.
#24155 |Moeze ze wzgledu na brak doswiadczenia nie powinienem sie wypowiadac ale sam Herbert stwierdzil w wywiadzie, ze jego celem nie bylo 800 stop a 1000 stop, ktore uwazal za zupelnie mozliwe. Wydaje mi sie, ze zna swoje ograniczenia a wypadek byl konsekwencja zbiegu wielu niekorzystnych okolicznosci. Presja mediow, sponsorow i dosc sporych zainwestowanych osobiscie pieniedzy potrafi byc silniejsza niz ego a nawet zdrowy rozsadek. Zdecydowanie latwiej jest „odpuscic” jesli stan twojego konta pozwala ci na to by podjac probe w innym, wygodnym, terminie. Wedlug mnie zabraklo w jego teamie kogos na kim Herbert polega kto powiedzialby mu, zeby odpuscil, ze zadne pieniadze nie sa warte konsekwencji ewentualnego niepowodzenia. Wystarczyloby, zeby ktos pomyslal w ten sposob, zasiac w nim taka incepcje. Takie podejscie bardzo czesto pomaga podjac trudna decyzje. Wystarczyly proste slowa:”Herbert odpusc. Zdobyles sponsorow, media i pieniadze raz to zdobedziesz ich znowu”. Tak ja to widze, choc oczywiscie moge sie mylic.
#19940 |A gdzie w Stanach jest dostepny i ile tam kosztuje? Na amazon.co.uk od 80 do 120 EUR.
#24235 |[!–
W odpowiedzi na: jools23, 2013-01-18 15:16:37> Podłącze się do prośby o ten film albo może kto inny udostępni???
–]No właśnie! Wiele osób „zassało” film ode mnie ale nikt pirackiej bandery nie chce zawiesic. Żeby jeszcze chociaż każdy kto obejrzał przeznaczył pare złotych na rozwój freedivingu w Polsce. Ja za film zapłaciłem i tym samym przysponsorowałem Willa T. ale wolałbym kogoś z polskiego podwórka, kto ma szanse powalczyć z najlepszymi na świecie.
😉 😉
#24056 |Ja kupilem tutaj
http://www.sklep.naui.pl/product.php?id_product=182
razem z Homo Delphinus
http://www.sklep.naui.pl/product.php?id_product=181
#24224 |#24223 |A może ci co już sciągnęli też spróbowaliby poudostępniać? Tymczasowo usunąłem, ale może jeszcze wrzucę to dam znać 😉
#24215 |https://docs.google.com/open?id=0B1jdO6x6a3ICZDNUWVE3bl9kWDA
Milego ogladania! Jesli sie spodoba to mozna sobie kupic na wlasnosc.
Polezy tam nie dluzej niz do niedzieli wiec sciagac i przekazywac dalej.
#24213 |[!–
W odpowiedzi na: filipzkonopii, 2012-11-01 17:52:46> Witam! Pozwolę sobie na kontynuację tematu filmowego ale już w nowym wątku – czysto filmowym 😉 n> n> Wiliam Trubridge "One breath" -krótka wersja n> http://www.youtube.com/watch?v=zgU0QeBYH68n> n> Czekam na pełną wersję 🙂
–]Mam „Breathe” na DVD. Film jest dosc „techniczny” czyli taki jaki powinien byc film dokumentalny o traktujacy o freedivingu. Wedlug mnie film pozostawia ogromny niedosyt. To raczej dlugi trailer niz pelnowartosciowy film. Mimo wszystko warto, chyba nawet trzeba, obejrzec.
Dobra strona filmu sa rozmowy. Najlepsze sa te z Willem ale ponad tym sa odpowiedzi jakich udziela stary Trubridge. Na pytanie jak gleboko jest za gleboko dla Willa odpowiada, ze wtedy kiedy nie wyplynie.
Po obejrzeniu tego filmu uwazam, ze za tego typu dokument powinien zabrac sie ktos z rozmachem, np.: James Cameron. Chetnie obejrzalbym cala serie traktujaca o freedivingu i jego czolowych postaciach.
Film moge postarac sie zrzucic do DivX-a i wrzucic do sieci.
#15194 |Dzieki! Na razie robie rozeznanie co i jak. Chcialbym zrobic kurs na poziomie AIDA ** byc moze polaczony od razu z AIDA ***.
#15192 |Czesc,
Jestem z Irlandii. Chcialbym zrobic kurs freedivingu (cos na poziomie AIDA 1&2) i biore pod uwage tez kursy w UK ze wzgledu na bliskosc i latwosc dojazdu.
Czy moglibyscie cos polecic?
Wyszukalem cos takiego, nie wiem czy warto:
http://www.freediveuk.com/freediving-courses/aida-1-and-2-star/
a moze ktorys z tych
http://www.freedivers.co.uk/resources/courses.asp
a moze to
http://www.freedivingcourses.com/courses/vobster-open-water
Czy ktos moze mi sluzyc rada w wyborze kursu?
Z gory dziekuje za wszelka pomoc.
Seb
#14922 |Czesc,
Mam na imie Sebastian. Mieszkam w Irlandii, Ennis, Co.Clare. Chcialbym rozpoczac przygode z freedivingiem i robie rozpoznanie w kwestii kursow (interesuje mnie AIDA Stage 1 i 2). Zastanawialem sie nad zrobieniem kursu w 2013 roku. Czy mozecie polecic cos w Irlandii lub UK? A moze jakis kurs „na wyjezdzie” w okresie wakacyjnym? Tak by przy okazji urlopu z rodzina zrobic sobie kurs.
Czy ktos moze mi pomocw tej kwestii?
Jak na razie w Irlandii zastanawiam sie nad kursem prowadzonym przez Feargus Callagy http://www.freediveireland.com/ ale mam watpliwosci, czy to dobry wybor. W UK myslalem o tym
http://www.freediveuk.com/freediving-courses/aida-1-and-2-star/
a moze ktorys z tych
http://www.freedivers.co.uk/resources/courses.asp
a moze to
http://www.freedivingcourses.com/courses/vobster-open-water
Czy ktos moze mi sluzyc rada w wyborze kursu?
Z gory dziekuje za wszelka pomoc.
Seb