Forum Replies Created
-
Zoowik
Jak już chcesz naprawdę wybrać porządną organizację i nie boisz się trochę większych wydatków na początek to olej padi/cmas i poszukaj w okolicy instruktora GUE.
Ich kurs podstawowy da Ci dużo więcej – tylko trzeba uważać żeby do sekty radykalnych wyznawców nie dołączyć 😉
Inną opcją jest znalezienie lokalnie jakiegoś aktywnego (powtarzam aktywnego) klubu nurkowego z pozytywną renomą gdzie będziesz mógł się szkolić i poznać ludzi z którymi będziesz później nurkować.
Wystrzegaj się szybkich kursów za śmiesznie niskie pieniądze – naprawdę nie warto.
Wszystkie ćwiczenia staraj się też wykonywać w toni, a nie klęcząc na kolankach tak jak to często uczą.
Powodzenia
Scuba&free diver 😉
Relacja z wczorajszej wyprawy nad Hańczę 🙂
Zrobiłem swoje PB 30m w płetwach
…widać też 'pokraka’ !!!
🙂 kolega mieciu to filmował Marcina, ja testowałem światełko podczepione na jajkach i skierowane do góry w stronę linki (te przy masce mi nie pasują)
Okularki fajne, ale zdecydowanie za drogie. Trzeba podpatrzeć budowę i spróbować DIY.
Szybki wypad na pobliski zbiornik (max 20m) i testowanie:
- trochę za cienkiej pianki,
- latarki na jajkach 😉
- ’pokraka’ czyli maska z neoprenu + okularki zmieniające swoją objętość wewn.
Co prawda freediving traktuję jako frajdę i dodatek do nurkowań z butlą i mogę się nie znać, ale może spróbuj w chwili kryzysu na tych 40m zwolnić zamiast spinać się i walczyć.
Wiele razy miałem takie kryzysy w okolicy 50m kiedy zaczynała się mocniejsza walka ze skurczami i pomogło o dziwo rozluźnienie się i zwolnienie ruchów (czasami nawet zamknięcie na chwilkę oczu). Wolniejsze płynięcie i skupienie się na relaksie dało mi więcej niż walka…
Od jakiegoś czasu pierwsze próby robię bez okularków – również wymagało dostosowania się do dyskomfortu ale poprawiło wyniki.
Obecnie wygląda to tak: 35m-pierwszy skurcz i odbijający się obiad/kolacja, 50m początek walki, 75m mocniejsze skurcze i odcinanie nóg…
W okolicach 85-105m (w zależności od dnia) pojawia się metaliczny posmak i powoli gaśnie światło – wtedy się wynurzam, choć wiem że potrafię do samego BO trzymać.
Ostatnie metry trochę po powierzchni i na koniec 'taniec radości’ 😀
Książkę mam… tzn kolega mi pożyczył/oddał (sam nie wiem)
Jeżeli jest jakaś osoba z podlaskiego z chęciami i skanerem to mogę na kilka dni osobiście ją odstąpić…
Inna forma niestety nie wchodzi w grę.
Jeżeli kamerka już teraz podcieka to mogą być 3 przyczyny:
– uszkodzenie mechaniczne oringu
– brud/osad w rowku uszczelniającym
– uszkodzenie mechaniczne gładzi uszczelnienia (rysa/wgięcie sprawdzić klapkę i obudowę)
Najlepiej rozebrać uszczelnienie, przeczyścić dokładnie rowek oraz sam oring, a następnie dosłownie 2 główki od szpilki smaru rozetrzeć na opuszkach palców i takimi tłustymi paluchami pomiętosić wcześniej wyczyszczony oring.
Każda większa ilość spowoduje: 1- przyklejanie się paprochów kurzu i innych zanieczyszczeń , 2-odkładanie osadów zbudowanych z tego smaru/brudu w rowku uszczelniającym…
Smarowidłem może być smar silikonowy lub wazelina techniczna bezkwasowa.
Przekonałem się 2 lata temu co nadmiar smaru i paproszki robią z kamerką:
https://youtu.be/_rhNHvfYurI?t=222 nagrało się zalanie na 17m, na szczęście szybka kąpiel w izopropanolu postawiła ją na nogi.
W ubiegłym roku ta sama odratowana kamerka śmigała bez problemu na 72m https://youtu.be/0T9FKb2–fM?t=117
Po nauce na własnych błędach sprawdzam teraz czystość uszczelnienia przed każdym nurkowaniem.
Raz do roku odrobinka smaru, a na codzień przy składaniu wystarczy przesunąć naślinionym palcem…
Ja dałem 2 psiknięcia mydła w płynie na ok 400ml wody 🙂
Tu masz przydatne filmy
http://www.youtube.com/watch?v=JY_Rd6xur_I
Podczas oklejania pamiętaj o jakiejś plastikowej gładkiej szpachelce do wyciskania nadmiaru wody.
Nie stosuj roztworu z alkoholem, sama woda z odrobiną mydła wystarczy.Po wyciśnięciu wody zostaw w spokoju do wyschnięcia.
Mimo, że na filmach wygląda prosto to łatwo coś popsuć…
Mój drugi w życiu wypad na wody otwarte i nowe PB 26,6m
Podwiesiliśmy z Marcinem pod talerzyk 3 latarki (1 skupiona i 2 szerokokątne w tym jedna czerwona).
Takie światełko bardzo poprawiło komfort pływania w ciemnościach 🙂
Te płetwy to chyba jakiś żart. Nurek techniczny czy to wojskowy ma czasem na plecach 50-60kg…
Co innego kolorowe zdjęcia i marketing, a co innego rzeczywistość.
Do scuba wojsko i poważniejsi nurkowie stosują płetwy 'jet’ a nie jakaś szmata rozpięta pomiędzy 2 kijkami 😉
Z freedivingiem tym bardziej nie ma ten wytwór nic wspólnego…
Cześć
Wczoraj uwiecznione moje pierwsze zetknięcie z nuraniem w głębiny i pierwsza życiówka ponad 21m.
Marcin usilnie stara się nawrócić mnie ze scuba na free 😉
Pan Gałach z Łodzi może Ci pomoże:
http://nurkowanie.biz.pl/tu masz też conieco w temacie:
http://www.freediving.com.pl/forum.php?fk=693&id=9771062141
Aktualizacja z 2015-04-02 17:58
Nie będzie wiz:
ja wiem kto miał doswiadczenia 😉
niestety nie za dobre i o troche inne nurkowanie chodziłohttps://www.facebook.com/marcin.chochorowski/posts/10153128601853187?pnref=story
Cześć
Nazywam się Darek i czasem popływam sobie z Marcinem 🙂
Dzisiaj jakby nigdy nic zrobił prawie 5 basenów właśnie bez rozgrzewki i to jeszcze manewrując między nieświadomymi 3 pływakami na torze !!! (szacun za stalowe nerwy)Temat jest na tyle ciekawy, że sam spróbowałem. Mam liche doświadczenie, ale dałem się przekonać.
Moje spostrzeżenia z dynamiki bez rozgrzewki:
– szybciej robi sie nieprzyjemnie
– z tym nieprzyjemnym jednak można baaaardzo długo walczyć
– po małej rozgrzewce skurcze zaczynają się z 15-20m dalej ale już nie potrafię z nimi tak długo walczyć i uspokoić się pod wodą.Kiedyś upierałem się, że pierwsze bezdechy są do dupy bo ciężko się płynie – teraz jestem odmiennego zdania. Płynie się inaczej, trochę trzeba powalczyć, ale zapłyniesz dalej i wynurzysz się świeższy!!!
Przez ponad rok pływałem źle; niedawno posłuchałem Marcina i poprawiłem max wynik o 10m.Apetyt na takie próby wzrósł, bo wiem że mogę jeszcze więcej.
