Ja za to polecam medytacje. To o czym mówiłam Ci na statku – tylko niestety mieliśmy za mało czasu i nam przerwano. Ale jeśli pamiętasz o czym Ci mówiłam to spróbuj zastosować to liczenie i nie zagłębiaj się w myśli. Spróbuj tak posiedzieć 15 -20 minut. Powtarzaj to codziennie. Jeśli nie uda Ci się to Cię nauczę jak się spotkamy! Są efekty.
Ps. medytacja to świadomy sen, a sen to nie świadoma medytacja ;D
Mruwa i jego paczka ;P trenują we Wrocławiu 😉 a i nawet w Maju zamierzamy potrenować w Egipcie. Jeśli ktoś jest chętny do nas dołączyć to zapraszamy. Więcej info: http://www.szkolafreedicingu.com.pl
jeśli jesteś zainteresowany treningami to bartek za 2 tygodnie odpala kolejny kurs freedivingu. Jeśli chcesz z nami nurkować to zapraszam na stronę http://www.szkolafreedivingu.com.pl