Forum Replies Created
-
#10637 |
W soboty jestem cały dzień na basenie, ale jeśli chodzi o godziny gdzie jest mniej osób to proponuję od 16tej do 2szej. We wtorki to możliwe jest wejście właściwie tylko na ostatnią godzinę, czyli na 21szą.
#10635 |Jestem na Bryzie w czwartki i soboty popołudniu.
#24180 |Będę od 19.07 nad Hańczą. Daj znać jak będziesz w Suwałkach to mogę po Ciebie podjechać. Mój nr: 605-971-633. Pozdr. 🙂
#9277 |Cześć.
Ja jestem w każdą środę i sobotę. W te dni siedzę do wieczora więc zapraszam.
#22108 |Ale chyba jednak Branko wyjedzie furą 8)
#13340 |Witam.
Czytam kolejne posty i robi mi się bardzo przykro. Rozmawiałem również z Radkiem i on również jest załamany całą sytuacją.
Dlatego chcę w tej sprawie zabrać głos i wyjaśnić jak to wyglądało z naszego punktu widzenia: po porannym zebraniu stwierdziliśmy z Adrianem że wystartujemy właśnie tak jak to wszyscy widzieli. Po prostu stwierdziliśmy, że regulamin tego nie zabrania, a to pozwoli uzyskać dłuższe nurkowanie. I to się sprawdziło. Rozumiem, że ten sposób nurkowania był mniej bezpieczny. Ponadto ja, jako doświadczony freediver powinienem dawać dobry przykład tym, którzy zaczynają swoją przygodę z nurkowaniem bezdechowym. Jednak wtedy zupełnie nie przyszło mi to do głowy. Może dlatego, bo Extremall traktuję bardziej jak zabawę, a nie prawdziwe zawody. Jednak teraz przyznaję, że był to błąd, ale podkreślam, że w tych działaniach nie było złej woli. Na pewno nie było też złej woli Radka.
Na naszą metodę nurkowania został złożony protest i został rozpatrzony tak, jak został, ale Radek NIE BYŁ SĘDZIĄ I NIE BYŁ W KOMISJI która odrzuciła protest, i nie miał na to wpływu. Gdybym ja został zdyskwalifikowany podczas próby może również rozważał bym złożenie protestu na decyzję sędziów, bo byłem przekonany, że jest to dozwolone. Natomiast gdybym wiedział, że wyniknie z tego taka sytuacja to na pewno zrobiłbym to ‘’po bożemu’’.
Na koniec chciałbym przyłączyć się do głosów Radka i Tomka i prosić Was, koledzy z Krakowa o przemyślenie Waszej decyzji w sprawie Bydgoszczy. Jednocześnie chciałbym powiedzieć że takie zwycięstwo mnie nie cieszy , a w ramach zadośćuczynienia przekazuje płetwy które otrzymałem w Olsztynie na poczet nagród które będą do wygrania na MP w Bydgoszczy.
Na koniec dodam, choć wiem że to nierealne, ale może powinniśmy wrócić do czasów sprzed kilkunastu lat kiedy jeszcze nie było zawodów a ludzie nurkujący na bezdechu spotykali się na zlotach i było ,, free’’.
Pozdrawiam.
#9261 |Mamy również koła ratunkowe, rzutki i rękawki dmuchane. :bzik
#10003 |Nie ma problemu. Dzwoń jak już będziesz wiedział o której będziesz w Suwałkach. 605 971 633. Pozdrawiam. 🙂
#23834 |Nie bardzo. :J Jeśli nie masz żadnej pianki na sobie to możesz zacząć od powiedzmy 2,5 3kg i kombinować z dodawaniem i odejmowaniem. Najlepiej mieć śrut ołowiany bo wtedy łatwo regulować wagę balastu. Przy dobrym wyważeniu nawet 200gram robi różnicę.
#23832 |Witam. http://www.freediving.com.pl/komentarze.php?id=269 Tu jest coś o pasach balastowych, a tu o wyważeniu w basenie: http://www.freediving.com.pl/sprzet/radek_gaca_i_tomek_nitka-neckweight_i_wywazenie_w_dynamice.php
Pozdr.
#23804 |Ja już kiedyś pisałem że start w zawodach jest również częścią treningu. A poza tym zawody są przede wszystkim okazją do spotkania się, pogadania z ludźmi i w ogóle do przyjemnego spędzania czasu. Freediverem jest się cały czas, a nie tylko na zawodach. Jeśli będziemy o free będziemy myśleć tylko w kategorii przepłyniętych metrów, to zamkniemy się w bardzo ciasnym pudełku a to co robimy straci cały urok.Tylu już było między nami ludzi którzy osiągali piękne wyniki, a potem gdzieś znikali. Według mnie freediving to filozofia życia a nie tylko dyscyplina sportowa, freediverem jest się do końca życia. 🙂 Myślę że deep, nitas, mruwa czy Radek potwierdzą moje słowa 🙂
#9835 |Bartek, teraz już wiesz dlaczego na zawodach mówię: „dzisiaj jakoś mi się nie chce” 😀
#9828 |A mnie się zdarzało „odlecieć” podczas pakowania. Związane to było często ze zbyt mocną wentylacją, ale nie zawsze. Czasem gdy ostatni wydech jest zbyt głęboki i na dodatek połączony z revers packami, to może dać podobny skutek. Korzystniejsze wydaje mi się robienie mniejszych „packów”. Lepiej 30 małych łyków niż 10 wielkich haustów.
#9825 |Problem może leżeć w samym sposobie utrzymania zapakowanego powietrza w płucach. Jeśli ktoś koncentruje się tylko na zamknięciu krtani, może po prostu przeciążyć struny głosowe(stąd wynikające dolegliwości czyli podrażnienie i kaszel). Można temu zaradzić rozkładając ten wysiłek na inne naturalne blokady, czyli podniebienie miękkie oraz zaciśnięte usta, oraz na sztuczną czyli dobrze zaciśnięty nose-clip.
#12888 |Tak było w Toruniu. Statyka odbywała się na małym baseniku gdzie w ogóle nie było widowni, a kibice byli zapraszani (na plakatach również) dopiero na konkurencje dynamiki.
Pamiętam że nie było z nimi tak źle pod względem frekwencji, zwłaszcza że przy basenie był umieszczony duży telebim który pokazywał płynących pod wodą zawodników.
#18677 |Z Bydgoszczy też by było ok 5-ciu kompletów.
#18667 |Zalej swoje okularki wodą i już ci oczy nie wyskoczą:)