Viewing 19 posts - 21 through 39 (of 39 total)
  • kacu
    Członek
    Post count: 61
    #9832 |

    Więc mamy kolejną prawdę: gardzę pakowaniem! 🙂 :evil


    Bartek Janiszewski
    Participant
    Post count: 1204
    #9833 |

    hehe, dokładnie hihi!


    Mateusz Malina
    Participant
    Post count: 480
    #9834 |

    no deep to teraz juz znasz ta zaleznosc…. im bardziej Ci na czyms zalezy i lepiej chcesz wypasc = tym gorzej to wyglada w praktyce niestety…szkoda spinac poslady :OK

    pozdr :OK



    ? -----------------------------------------
    http://www.mattmalina.com
    Limitless - kursy freedivingu
    Instruktor Freedivingu AIDA
    http://www.facebook.com/mattmalinafreediving

    ceti
    Participant
    Post count: 66
    #9835 |

    Bartek, teraz już wiesz dlaczego na zawodach mówię: „dzisiaj jakoś mi się nie chce” 😀


    Mateusz Malina
    Participant
    Post count: 480
    #9836 |

    mowic to jedno, a przekonac umysl to drugie 😀



    ? -----------------------------------------
    http://www.mattmalina.com
    Limitless - kursy freedivingu
    Instruktor Freedivingu AIDA
    http://www.facebook.com/mattmalinafreediving

    Bartek Janiszewski
    Participant
    Post count: 1204
    #9837 |

    Doskonale o tym wiem ale mój błąd polegał głównie na tym że finalnie moja przepona był ściśnięta 12mm neoprenu w tym spodniami podszytymi nylonem. Jak zacząłem pakować to ucisnąłem przeponę i serce chyba też bo bardzo źle się czułem. Poszedłem pod wodę i momentalnie dostałem skurczy, bardzo nietypowych i nieprzyjemnych z którymi nawet nie próbowałem walczyć bo nie wiedziałem co się dzieje, no i się wynurzyłem 🙁


    josetsu
    Członek
    Post count: 356
    #9838 |

    ja jako nastolatek kiedys startowalem na mistrzostwach slaska w plywaniu i tak spialem posladki ze zapomnialem zawiazac kapielowki czego efektem po skoku byly gacie przy kolanach….na nawrocie je zostawilem i skonczylem jak natura mnie stworzyla…w gromkich brawach i zalwach smiechu:) takze bez spiny:) :wow


    emero
    Keymaster
    Post count: 349
    #9839 |

    %) :OK


    kacu
    Członek
    Post count: 61
    #9840 |

    :OK :wow
    podobną akcję widziałem przy „zawdach” dnf na kursie u Nitasa, kolega łapał spodenki w locie … :happy


    albert
    Członek
    Post count: 5
    #9841 |

    czolem,
    a ja mam pytanie odnosnie samby na treningu basenowym. Na ile jest to juz objaw szkodliwy a na ile jedynie mechanizm obronny mozgu ? czy czeste wystepowanie telepki moze byc szkodliwe ? Jaka jest zaleznosc BO-samba, czy samba wystepuje tylko po zaczerpnieciu oddechu a BO tylko na wstrzymie i polaczony jest z laryngospazmem ? dzieki.


    goe
    Członek
    Post count: 17
    #9842 |

    Sorry chłopaki i dziewczyny, ale ja nie rozumiem o co chodzi z tymi pakami.. na Youtube widziałem jak Mateusz dziwnie ciamkał jak ryba.. sam próbowałem na basenie, ale jakoś różnicy nie widzę (pewnie źle coś robię) tzn nabieram powietrza do płuc na maxa ile jednym haustem jestem w stanie zaczerpnąć, a później chciałem tak ciamkać – no i wiem, że zabrzmi to śmiesznie (dlatego pytam) do tego fulla co mam już w płucach jeszcze mogę dopompować jak Mati pisze (on nawet 55 paków) czy ja czegoś po prostu nie rozumiem???? Fajnie byłoby podciągnąć swoje wyniki.. Dodam tylko, że na pełnym fullu łapałem jak czubek powietrze i chciałem językiem je przepchnąć do płuc, ale czy tak było to ja też nie wiem (musiało wyglądać co najmniej komicznie)
    Pozdro


    goe
    Członek
    Post count: 17
    #9843 |

    Acha, dodam tylko, że robię statykę na sucho od wczoraj i o ile w wodzie było ok, o tyle teraz leżąc płasko na karimacie – boli jak jasna anielka, i też jak josetsu lekki kaszel przy oddychaniu, nie mogę nabrać po treningu pełnego wdechu tylko tak jakbym nurkował z akwalungiem i oddychał powietrzem z butli, a nie atmosferycznym – momentami jakby płuca miały mi mostek rozerwać… %) czasami mam wrażenie, że bardziej chcę niż mogę 😮


    josetsu
    Członek
    Post count: 356
    #9844 |

    goe nie wiem jak Ci wytlumaczyc pakowanie, wez sobie nie rob pelnego wdechu i sprobuj wtedy pakowac powinienes latwiej zalapach mechanizm wtlaczania powietrza rob to najpierw popychaac policzkami i pozniej jezyk musisz to zgrac i zobaczysz jak Ci sie wypeniaja pluca. Pozneij zcznynaj na coaraz bardziej napelnionych plucach i w koncu nauczysz sie pakowac na pelnych plucach. w wodzie latwiej robic statyke bo pomimo ze sie nie zanurzasz dziala na Twoj organizm cisnienie wody i troszeczke kompresuje pluca juz na pwierzchni stad latwiej robic to wlasnie w wodzie. Kaszel bedzie dopoki pluca nie przyzwyczaja sie do rozszerzania spowodowanego packami.


    firefox
    Członek
    Post count: 402
    #9845 |

    Goe,pakowanie możesz porównać jakby do „jedzenia powietrza”. Jakby chciał je gryźć/połykać ale nie do żołądka tylko do płuc.Chwytasz powietrze przetłaczasz do płuc zamykasz nagłośnie(blokujesz te powietrze co już jest w płucach) i tak do oporu.
    Po jakiś czasie załapiesz, im lepiej twoje płuca/klatka będą wygimnastykowane tym łatwiej Ci to będzie robić 🙂


    muchaa405
    Członek
    Post count: 61
    #9846 |

    taki obfity temat powstał,niedawno Mati uświadomił mnie,że potrafię robić mouthfilla,choć byłem pewny że stosuję valsavę. Na basenie bardzo nieśmiało rozpoczynałem pakowanie,za każdym razem było to dla mnie udręka bardziej niż pomocą,kiedyś doszedłem do wniosku – w domu lepiej i bezpieczniej,częściej. po jakimś czasie metoda przyniosła efekty,potrafiłem zrobić 50-55 paków na sucho. wcześniej oczywiście objawy dławienia się,krztuszenia itp. na otwartej wodzie jest inaczej – max. 5-7 i też nie zawsze,basen to 40-45.zanim zgubię myśl zupełnie…kiedyś było tak ( teraz rzadziej),każde zanurzenie kończyło się potężnym zaksztuszeniem własnymi wydzielinami,po drugim trzecim razie – problem znikał bez śladu. teraz już nie zawsze. W przypadku problemów z przeponą efekty są chyba nieco inne,nie chodzi też o pojemność płuc – stawiałbym na elastyczność przepony,która nie przystosowana,buntuje się nierzadko .Może wystarczy spróbować rozgrzewki oddechowej. %)


    goe
    Członek
    Post count: 17
    #9847 |

    Ok, postaram się póki co żyć bez pakowania – wczoraj trochę na to poświęciłem czasu i uuuuu, lekko zakręciło się w głowie.. ale chyba znaczy, że dawałem radę.. jeśli nie to przeżyję bez.. z czasem i paki przyjdą o ile one są niezbędne do dalszej poprawy wyników.. Mouthfill – szczerze przydałby się.. ale z tego co czytałem w słowniczku u nitasa – Mouthfill to jedna z trudniejszych technik wyrównania ciśnienia.. przełykanie śliny.. dmuchanie delikatne w nos dla początkujących free powinno wystarczyć, ale przyznaję ta trudniejsza technika jest ciekawa – kiedyś małe problemy z zatokami, podobnie jak „josetsu” jestem ex-pływak.. stąd zatokowy problem.. jednak nurkować mogę więc nic straconego.. a nim dojdę do imponujących głębokości minie sporo czasu nie ma co się martwić na zapas.. dynamica bez płetw u mnie 50 metrów (tylko trochę oszukane – bo na 25 metrowym basenie i z odbiciem) małe duszenie przy dynamice na 50 m, no i walka z przeponą..

    ps. „josetsu”, firefox, mucha – dzięki za pomoc przy packowaniu 😉


    goe
    Członek
    Post count: 17
    #9848 |

    cholerny ból ucha po trzech dniach po nuraniu free 🙁 najpierw głuchota dla mnie dosyć typowa jak nurkowalem z akwalungiem, teraz we free zszedłem tylko na 15 metrów i trochę popływałem przy dnie po czym wróciłem na górę z zatkanym uchem, głuchota przez dwa dni na lewe ucho, a teraz mega wielki ból – kłucie w uchu mam nadzieję, że wytrzymam do jutra – czegoś takiego jeszcze nie miałem.. tak długo.. Ktoś miewa podobne dolegliwości.. %)


    Maciej
    Participant
    Post count: 288
    #9849 |

    Ja miałem coś takiego raptem po pływaniu na 3m basenie. Napieprzało mnie najpierw ucho, a potem pół głowy i chciałem tylko, żeby mnie ktoś dobił. Padłem do łóżka i zobaczyłem, że małą ulgę przynosi mi przepychanie uszu. Po 2 godz. grzania głowy pod poduszkami i kołdrą usłyszałem piiii…. i ból ustał.

    Zeszło powietrze z którejś zatoki, które uciskało na nerw (bodajże błędny się nazywa, bo idzie przez pół twarzy, więc boli Cię oko, ucho i w ogóle pół twarzy)

    Teraz przez jeden dzień też czułem, że powietrze nie uchodzi przy wynurzaniu z jeden strony, co u mnie skutkuje mocnymi zawrotami głowy.

    Myślę, że u Ciebie to też będą zatoki lub inne kanały i ucisk na nerwy.


    goe
    Członek
    Post count: 17
    #9850 |

    Mavi jak zwykle dowcipna puenta 😉 ale fakt wczoraj trochę mi nad okiem zatoka chyba się zapchała, bo napieprzała jak głupia.. ale już luzz.. samo się ustabilizowało. Podobno po nuraniu dobrze jest czapkę na uszy naciągać.. coś ktoś mówił, że ciśnienie się wyrównuje- mit czy prawda nie wiem, ale nie zaszkodzi czasami spróbować. 😉


Viewing 19 posts - 21 through 39 (of 39 total)

You must be logged in to reply to this topic.