Viewing 9 posts - 21 through 29 (of 29 total)
  • kobab
    Członek
    Post count: 5
    #9451 |

    Ja niestety z neckiem póki co pływać nie zamierzam. Trenuje sam, dopiero od lutego i trochę się boję dorzucać sobie jakieś ciężary na szyję :P. Kiedy oglądałem filmiki na youtube na początku brałem necka za swego rodzaju pontonik który ma wręcz pomóc się wynurzać a nie jeszcze dociążać nurka 😛
    Na razie bić rekordów nie zamierzam, robię to dla czystej przyjemności 😉

    dzięki wszystkim za udział w dyskusji! :OK

    Ciągnąc temat dalej… Nie miałem nigdy płetw na nogach stąd też kolejne pytanie. Co wybrać mono czy zwykłe płetwy?? Zaznaczam że nie chcę wydawać 1000 ziko bo tyle nie mam wiec jeśli kupowałbym mono to pewnie jakąś tanią. Czy warto?? Dopiero się uczę ruch nogami do delfina mam koszmarny czy warto na początku w ogóle zajmować się płetwami czy skupić się na technice bez płetw??


    rhonk1991
    Członek
    Post count: 3
    #9452 |

    Kobab: Mimo wszystko ja radziłbym Ci zrobić sobie neckweight. Tak jak piszesz nie musisz bić rekordów, więc nikt nie każe Ci ryzykować i płynąć na maxa. Neck Ci dużo pomoże, to zupełnie inne pływanie. Dużo przyjemniejsze i bardziej komfortowe (oczywiście jeśli się dobrze wyważysz). Co do Twojego drugiego pytania: Mam i płetwy oraz mono. Monówkę kupiłem coś za 370zł. Nie jest to oczywiście typowa monopłetwa z jaką większość tutaj ludzi pływa bo ma 55cm szerokości więc jest mniejsza. Ale dla mnie jako amatora dostarcza mi niezłej frajdy. Nie wiem, musisz sam zastanowić się i zdecydować. Myślę że jeśli zamierzasz się dalej zajmować free to oczywiście warto zakupić płetwy bądź mono. Zawsze chociażby to mocno motywuje do dalszego treningu 🙂 Tyle ode mnie. Pozdrawiam :happy


    kobab
    Członek
    Post count: 5
    #9453 |

    hehe… no dobra skoro tak namawiacie 😉 jak tylko zrobi się cieplej skoczę do rowerowego po łańcuch i nowe dętki tym razem kupie nie 2, ale 3 – jedna na szyję. 😉 tylko co ratownik na to? 8)


    josetsu
    Członek
    Post count: 356
    #9454 |

    ja plywam w pletwach ale obecnie dogaduje sie z Deep na temat zakupu mono z leadera. W pletwach plywalem trenowalem jako zawodnik i uzywalem w zawodach ratowniczych jak i w akcjach ratowniczych. Teraz przyszedl czas na mono- jak ja kupie to bede musial cwiczyc bo w koncu wydalem kupe kasy:) szczegolnie mnie to bawi na wodach otwartych gdzie jest swietna widocznosc-np koparki jaworzno.
    co do necka ja mam narazie same negatywne wrazenie naprawde czuje sie jak w homoncie:( wrecz wydaje mi sie ze nie pomaga mi on poniewaz tworzy pewnego rodzaju dyskomfort-niewygodny i jakos mam wrazenie ze przez niego nie moge sie odpowiednio wentylowac a w wodzie wisi i sie telepie, jak zmniejsze to znowu ciasno troszke:( nie wiem czy do tego sie trzeba przyzwyczaic czy jak:(


    Maciej
    Participant
    Post count: 288
    #9455 |

    Nie ma uniwersalnych rozwiązań.
    Mówiąc prostacko: Neck jest tym ważniejszy im bardziej toną Ci nogi. Odbij sie od ściany i szybuj. Mnie po 8 metrach stawia. Po każdym pociągnięciu rekami do żaby jest to samo i muszę już kopać.
    Skutek: bez necka 5-6 ruchów na 25m basen, z neckiem (z TESCO za 2 dychy:) 3-4 i cudem osiągnięte 50m bez, z neckiem powtórzyłem z dziecinną łatwością. Jak będzie asekuracja zaatakuję 75.
    Jeżeli zaś po odbiciu od ściany wynosi Cię płasko do góry (wiekszość Pań tak ma ze wzgledu na inną zawartość tłuszczu w nogach) to po co Ci neck?

    Moim zdaniem wyważenie + i – to sprawa drugorzędna w stosunku do momentu skręcającego.
    Ograniczenia związane z neckiem oczywiście są:
    – trzeba go mieć
    – trzeba sie nie wstydzić
    – trzeba sie go nie bać
    – trzeba nie czuć się gorszym (że to niby łatwizna i sam pływa a bez to jest prawdziwy survival)

    Jeżeli ktoś wie, że nie chce z tych powodów, to chyba nie ma co pytać co daje, bo wiadomo – co zabiera.

    Ja zamierzam pływać i z i bez ale na razie jeszcze dokładnie studiuję jakie są plusy tego patentu. Dodam tylko na końcu, że ok 2,5kg na szyi nie załatwiło sprawy tonących nóg. Toną dalej ale o tyle wolniej ile napisałem na początku. Więc czekają mnie jak widać jeszcze neoprenowe spodnie, ale za to głową w dół to wszystko nie ma już znaczenia 😉


    nesh4
    Członek
    Post count: 7
    #9456 |

    Ratownik jak jakaś menda to może się przyczepić ale wątpie 🙂 Ja dzisiaj byłem na basenie ale niestety ludzi na torze było trochę i kilka razy chociaż że płynąłem tuż nad dnem to dostało mi się. Do tego jeszcze kilka osób stojących pod ścianą skutecznie uniemożliwiało zrobienie nawrotu. Ale zawsze lepsze to niż siedzenie na tyłku 🙂


    josetsu
    Członek
    Post count: 356
    #9457 |

    „Jeżeli zaś po odbiciu od ściany wynosi Cię płasko do góry (wiekszość Pań tak ma ze wzgledu na inną zawartość tłuszczu w nogach) to po co Ci neck?” czyli twierdzisz iz jesli sie tak dzieje neck nie potrzebny?? ja wlasnie tak mam mnie nie stawia jak splawik do pionu tylko wynosi totalnie poziomo.
    Sadze jednak ze po to pas i neck zeby utzymac sie pod woda a nie tylko zeby nie plynac na skos. zastanawia mnie jednak opcja czy nie skorzystac z kamizeki jaka mozna kupic do lowiectwa wtedy ciezar jest na calej klacie chyba to wygodniejsze niz neck.

    poki co plywam bez bo robie to dla zabawy, necka raz na jakis czas uzyje a teraz bede oczekiwal z niecierpliowscia na mono.


    nesh4
    Członek
    Post count: 7
    #9458 |

    Sry że wypowiedź pod wypowiedzią ale zapomniałem odpowiedzieć na pytanie kobaba. Technikę ćwiczymy w płetwach 🙂 Delfin jest specyficznym stylem. Musisz poczuć jakbyś leciał. Wszystkie ruchy muszą być płynne ale zdecydowane. Bez płetw samymi nogami to ciężko idzie. Nigdy nie osiągniesz takiego efektu. Co innego w płetwach. Powiem że ci jedno z ćwiczeń u mnie w klubie przy treningu stylu motylkowego polegało na przepłynięciu 4×25 pod wodą ruchami nóg od delfina w płetwach. Przerwa co 25m trwająca koło 20s. Dzięki temu ćwiczeniu zaczniesz „czuć” wodę i pomaga ono na wydolność płuc. I wszystko spokojnie pamiętaj nie od razu Rzym zbudowano. Wiem że chciałbyś od razu pływać idealnie ale na wszystko trzeba trochę czasu spędzonego na treningu. Jakbyś miał jakieś pytania apropo techniki jakiegoś stylu to pisz z chęcią pomogę gg 10880467 🙂


    Maciej
    Participant
    Post count: 288
    #9459 |

    Twierdzę, że pożytek z necka będzie u Ciebie mniejszy niż u mnie i może być zasadne przeniesienie części balastu z necka na pas. Ale mozliwe jest równiez, że ja mam ogólnie mniejszą wyporność od Twojej.

    Chyba szkoda już rozwijać ten wątek. Żadna opinia nie pobije doświadczeń które zrobisz sam. Słowo daję. 20 zł w Tesco i za parę minut będziesz o wiele mądrzejszy. A jak się nie sprawdzi, to ktoś z rodziny się ucieszy z prezentu (tylko uważaj, żeby nie pomyślał, że te ciężarki to jakaś aluzja) 😉


Viewing 9 posts - 21 through 29 (of 29 total)

You must be logged in to reply to this topic.