Forum Replies Created
-
Pasta to najbardziej sprawdzony sposób , ale jak by co to można jeszcze zalać na noc cola albo wsadzić do zmywarki na najniższy i najkrótszy program również się sprawdza. Pozdrawiam.
Witam
Myślę że to sie może przydać dla wszystkich. http://spearo.republika.pl/reviewfins.htm
Witam
Jeśli o mnie chodzi to ja używam „żylety” jest to kamizelka neoprenowa o grubości 3mm cena ok 80 zl od Eqesa. Jesli marzniesz tak szybko jak piszesz to naprawdę dużo Ci ona da, śmiało przesiedzisz godzinę. Ja ja zakładam jak długo robię dynamikę ok 1,5 godz czasem do 2 i jak wychodzę to jest w sam raz nie jestem ani zgrzany ani zmarznięty, a jeśli chodzi o balast i opory to używam z reguły tylko necka, ale nie ukrywam ze przydal by sie jeszcze z 1kg na pasie;) a co do oporów to akurat moja żyleta zawija mi sie na plecach i czuć znaczne opory przez co trzeba więcej nogami pracować, ale jak już robię próby na maxa to jej nie zakładam i wówczas płynie sie jak po „maśle” jesli nie chcesz wydawać z byt dużo $ na początek to naprawdę polecam.
Witam. Tak wiem ale chodziło mi o przedstawicielstwo na Polske bo w tedy byl bym w stanie po cenach hurtowych to zalatwic, a z tego co sie dowiedzialem nikt tego u nas nie sprzedaje, trzeba sciagac z zagranicy.
witam. hy.. fajna sprawa bo nie obciaza krzyza z pewnoscia ciezar sie rowno miernie rozklada no i sie nie przesuwa, ale jako bardziej nurek sprzetowy ktory dopiero stawia pierwsze kroki we free uwarzam z ma glowna wade, mianowicie watpie by bylo mozna ja w razie potrzeby szybko zrzucic co wedlug mnie wydaje sie priorytetem, wez tez pod uwage to czy mozesz samemu ustalac obciazenie wzgledem kombinezonu itp. moim zdanie lepiej zostac przy pasie: tansze, bezpieczniejsze, i wieksza mozliwosc ustalania obciazenia. pozdrawiam
Witam.
No wlasie tu kolega poruszyl ciekawa kwestie. Czy jakies rozgrzewki czy odrazu atak na zyciowke. Radku piszesz ze wiekszosc osob teraz nie robi rozplywania i ze niesie to kozysci fizjologiczne. Ale ja zaobserwowalem u siebie ze jak chcialem sprobowac pobic swoj rekord za pierwszym razem to ledwo doplywam do pierwszego nawrotu na 25 i w zasadzie na tym sie konczy, a teraz przyjolem inna technike najpierw z dwie trzy 25 lub z dwie trzy statyki na sucho i dopiero atakuje dystans, i juz sam nie wiem co fizjologicznie jest lepsze bo przeciez przy statykach przynajmniej tych na sucho najwieksze sznse na rekord sia przy 3 5 statyce tak bynajmniej pisaliscie bo jakies narzady cos tam pomagaja:) i pytanie brzmi czy to sie rowniesz nie przeklada w dynamice. w prawdze dynamika trwa znacznie krocej niz statyka no ale skoro ta procedura pomaga w statyce gdzie jestesmy w bezruchu to tym bardziej powinna pomagac w dynamice gdzie wykonujemy prace. Moze mi to ktos wyjasnic. I jesli mozna jeszcze jedno a w zasadzie dwa pytani:) ale bardziej skierowane do tych co startuja w zawodach. Mianowicie czy aby wystartowac w zawodach w dynamice konieczna jest styka?? bo widzialem ze sa liczone punkty w tabelach ale moze to o cos innego chodzi????????? i jeszcze jedno, podobne do pierwszego, jak sie przygotowujecie do sttyki na zawodach?? robicie przed ta wlasciwa jakies mniejsze statyki???? Bardzo bym prosil o jakies odpowiedzi. Serdecznie pozdrawiam
Dziekuje Wam bardzo, po tym co napisaliscie sadze, ze jest ok tak jak mam teraz, jest dokladnie tak jak napisam Morgan pod koniec szybowania lekko wynosi mnie na gore, i sadze ze jak jeszcze cos do niego napcham to bedzie tak jak z kaflami i znowu bede sie ocieral o dno.
Jeszcze raz dziekuje. Pozdrawiam
