Viewing 7 posts - 1 through 7 (of 7 total)
  • clip7
    Członek
    Post count: 175
    #6314 |

    Witam. Ćwiczę na basenie. Po dobrej rozgrzewce zaczynam kilka serii od 1 długości basenu, potem kilka serii z 2 długościami basenu a potem jak najdalej (75 m jeszcze nie osiągnąłem). Pytanie: jak najefektywniej oddychać podczas odpoczynku (przerw). Czy kiedy mam zrobic między jednym 25m a drugim 25m 8 wydechów, to jak to dokładnie ma wyglądać? Oddychanie brzuszne, siódmy wydech na maxa i wdech z „dopakowaniem”? Czy np: ma to być 8 pełnych oddechów kompleksowych całą powierznią płuc? Czy oddechy kompleksowe nie powodują zwiększania ilości uderzeń serca i w konsekwencji zwiększenia ilości pobieranego tlenu? Jak wy oddychacie podczas treningów na basenie między seriami?


    Radosław Gaca
    Participant
    Post count: 615
    #6315 |

    Witam

    Pomiędzy seriami należy wykonywać oddechy przeponowe a najlepiej tzw. pasywny wdech. Jest to oddech, w którym ( podobnie jak u zwierząt podczas dyszenia ) mamy aktywny wydech i pasywny wdech ( przepona wyciska powietrze). Taki sposób oddychania jest interpretowany przez organizm jako wydech a to prowadzi do znacznego obniżenia tętna i bardzo uspakaja. Tak więc oddech przeponowy i ostatni kompleksowy.

    Pod żadnym pozorem nie wolno robić ośmiu oddechów kompleksowych. Taki sposób oddychania przy 25 m nie jest co prawda groźny ale przy powtórzeniach 75 i 100 m grozi silną sambą.

    A teraz trochę teorii dla czego tak jest. Otóż jak wiecie proces oddychania sterowany jest dwojako. Dla uproszczenia jest to sterowanie na poziomi nerwowym oraz sterowanie na poziomie chemicznym. Takie zabezpieczenie powoduje, że gdy z jakiś powodów niemożliwe jest sterowanie oddechem na poziomie nerwowym włącza się system chemiczny reagujący na nadmiar CO2. To jest właśnie ten system, który powoduje, że zaczynamy mieć skurcze przepony. Wydawała by się, że niema nic prostszego jak zmniejszenie ilości CO2 we krwi właśnie przez hiperwentylację i tym samy wydłużenie fazy tzw. łatwej. I tu właśnie tkwi cały problem. Tak się bowiem składa, że nasz organizm nie posiada żadnego indykatora zmian prężności tlenu O2. Jedynym indykatorem są objawy w postaci samby i w konsekwencji zemdlenia. W związku z tym w przypadku hiperwentylacji jest co prawda dłużej wygodnie ale potem nagle bardzo źle. Z oddychaniem przed zanurzeniem a właściwie jego ograniczeniem wiąże się jeszcze jedna niezwykle istna właściwość krwi a tak naprawdę hemoglobiny. Właściwość ta to powinowactwo hemoglobiny względem tlenu. Otóż im wyższe stężenie CO2 a tym samym kwasowość krwi tym niższe powinowactwo hemoglobiny względem tlenu. Oznacza to, że przy wysokim stężeniu CO2 krew oddaje tlen do tkanek na poziomie, na którym w normalnych warunkach tego by nie robiła.

    CDN


    Radosław Gaca
    Participant
    Post count: 615
    #6316 |

    Oczywiście przy odczynie zasadowym ( po hiperwentylacji ) jest dokładnie odwrotnie i dlatego w takich przypadkach samba i zemdlenie przychodzą tak nagle.

    Oczywiście przy intensywnym pływaniu krótkich odcinków sprawa nie jest tak istotna ponieważ ze względu na znaczy wysiłek fizyczny poziom CO2 we krwi jest i tak dość wysoki.

    Bardzo dużo informacji na temat treningu na basenie znajdziesz tu:

    http://www.freediving.com.pl/treningi/20051006_-_robert_cetler_-_abc.php

    Pozdrawiam Radek


    pioe
    Członek
    Post count: 262
    #6317 |

    Radziu wymiata hihi!
    Ale ma całkowitą rację :OK :J


    clip7
    Członek
    Post count: 175
    #6318 |

    Dzięki. O to mi właśnie chodziło. Ale jeszcze małe pytanko. Czy podczas oddychania przeponowego przy wydechu napinasz mięśnie brzucha, żeby wypchnąć z niego powietrze, czy raczej pozwalasz mu się kurczyć swobodnie?


    Radosław Gaca
    Participant
    Post count: 615
    #6319 |

    Witaj

    Wszystko zależy od tego z jaką techniką oddechową mamy do czynienia.

    Typowy oddech przeponowy to aktywny wdech i pasywny wydech. ( nie napina się mięśni w celu wykonania wydechu ). Należy jednak pamiętać o tak zwanej kontroli pasa brzusznego. Oznacza to, że zgodnie z naukami jogi w trakcie oddychania przeponowego nie mamy do czynienia z oddychaniem na skutek wypinania brzucha a dzięki ruchom przepony. Pas brzuszny powinien być elastyczny, lekko ściągnięty ale nie napięty ( tak podają jogini ).

    Stan taki dotyczy typowego oddychania przeponowego. Oddech o którym pisałem we wcześniejszym liście to oddech o aktywnym wydechu i pasywnym wdechu. Oddech ten określany jest w jodze jako kapalabhati ( oczyszczanie czaszki ). W freedivingu stosuje się różne warianty tej techniki i praktycznie każdy wykonuje go nieco inaczej. ( siła, długość wydechu, częstotliwość ) Jest to oddech o odwrotnej motoryce. Oddech ten również odbywa się dzięki ruchowi przepony ale ruch ten wywołany jest właśnie głównie poprzez szybkie ściąganie pasa brzusznego.

    Pozdrawiam Radek


    clip7
    Członek
    Post count: 175
    #6320 |

    Dzięki za odpowiedź i pozdrawiam. A tak na marginesie to w dynamice z płetwami udało mi sie osiągnąć 75m. Jestem zadowolony z postępów.
    pozdrawiam


Viewing 7 posts - 1 through 7 (of 7 total)

You must be logged in to reply to this topic.