-
#9664 |
Witam
Jestem nowym użytkownikiem tego forum. Od pewnego czasu nurkuję „ze sprzętem”, w temacie freedivingu jestem jednak całkowitym nowicjuszem. Nie zmienia to jednak faktu, że temat nurkowania na bezdechu bardzo mnie zafascynował.Zacząłem czytać, przeglądać artykuły, oglądać filmy związane z tą tematyką. Im więcej się dowiadywałem tym więcej pojawiało się wątpliwości.
1. W kwestii oddychania:
Przeczytałem wszystkie artykuły z działu „trening” i bardzo możliwe, że pochłonięty lekturą po prostu przeoczyłem tą informację. Chodzi mi mianowicie o rozróżnienie między oddychaniem buzią a nosem. Zawsze uczono, iż wdech powinno się wykonywać nosem, natomiast wydech buzią. Czy we freedivingu ta zasada również obowiązuje? Czytałem artykuł, w którym autor pisze, iż metod oddychania i przygotowywania się do zejścia pod wodę jest tyle ilu freediverów. Z tego wnioskuję, iż to kwestia indywidualnego podejścia. Jakie jest Wasze zdanie? Oddychając buzią mam wrażenie, że „wciągam” większą ilość powietrza.2. Statyka
Postanowiłem się spróbować w statyce. Wyciszenie, oddychanie…i dylemat…włączyć stoper w momencie rozpoczęcia brania oddechu (można w ten sposób zyskać nawet kilkanaście sekund) czy tez w momencie kiedy już wypełnię całe płuca powietrzem?
To trochę jak mierzenie długości penisa. Każdy zmierzy tak, żeby wynik był dla niego najkorzystniejszy 😀3. Kwestia wypełniania całych płuc powietrzem (statyka). Więc najpierw brzuch, potem płuca, odchylenie głowy do tyłu…od takiej ilości powietrza czuję duży dyskomfort. Rozsadza mi policzki, a oczy chcą wyjść. Ciężej mi w taki sposób wytrzymać. Wyczytałem, iż to kwestia rozciągnięcia płuc/mięśni(??). Czy to prawda? Czy nie lepiej na początek nabierać powietrza trochę mniej (tym bardziej, że po wdechu muszę go trochę jednak upuścić :J
No i kwestia tej odchylonej głowy. Po nabraniu powietrza głowa powinna zostać w takim odchyleniu, czy też wrócić do swojej swobodnej pozycji?z góry dziękuję za odpowiedz…
#9665 |Kwestia dyskomfortu po pakowaniu oraz rozciąganie klatki piersiowej są już dla mnie jasne. Reszta pytań jest jednak wciąż aktualna.
dziękuję za pomoc
#9666 |co do oddychania to jest tak jak piszesz każdy ma inne preferencje.
Ale oddychanie przez spokojne oddychanie przez nos jest bardzo dobre ,uspokaja obniża puls itp.
Poczytaj o pranajama – Alternate Nostril Breathing (Nadi Sodhana)A na sam koniec już przez usta plus dopakowanie.
Kwestia startu czasu w statyce jest oczywista ,start następuje po zanurzeniu dróg oddechowych w wodzie czyli po zakończeniu nabierania powietrza chyba że umiesz to robić pod wodą ;)Niektórzy potrafią pakować powietrze przez dobre 30 sec ale ten czas nie jest wliczany do statyki…
#9667 |pakowac przez 30 sekund?? kurcze ja wczoraj na treningu stalem stalem i pakowalem i w szoku bylem ile tego we mnie weszlo… nie wiem czy glowny oddech mam zbyt plytki.
co do statyki kiedy dopakujesz a nie zanurzysz sie na metr pod wode cisnienie masz takie same wiec rozwala Ci pluca, gdybys sie zanurzyl wtedy z pakami nie ma prblemow, ale ciezko w statyce byc pod woda. Ja pakuje do statyki ale minimalnie mniej i tutaj trzeba sie przyzwyczaic do tego dyskomfortu.
#9668 |możesz spróbować część powietrza wypuścić w policzki na jakiś czas, czasem przynosi ulgę…potem po jakimś czasie ją z powrotem do płuc
#9669 |Mam jeszcze jedno pytanie.
Przeczytałem większość postów dotyczących wpływu siłowni na freediving. Pisząc o ćwiczeniach siłowych, większość skupia się na bicepsie, klatce itd.
Zaciekawiło mnie, jaki wpływ na naszą „podwodną kondycję” mogą mieć brzuszki. Czy osoby z sześciopakiem (oczywiście nie mówię tu o sobie :evil ) mają większe problemy z rozciągliwością przepony? Czy takie ćwiczenia, jakby nie patrząc, spinające nasz brzuch, nie mają negatywnego wpływu na głębokie oddychanie?
dziękuję za odpowiedź
#9670 |Może nie będę już pisał, że „mam jeszcze jedno pytanie”, bo wychodzi na to, że ciągle kłamię.
Tak więc mam KOLEJNE pytanie.
Chodzi mi mianowicie o stronę:
http://freediving.shark.nu/category/news/Pierwszy film, jaki jest tam zamieszczony (nurkowanie w 33m basenie).
Pytanie me brzmi: Jak to się dzieje, że nurkowie z płucami wypełnionymi zapewne po brzegi powietrzem, nie mając żadnego obciążenia lecą na dno jak kamień? Rozumiem, że w głębszych partiach jest to kwestia ciśnienia, ale bezpośrednio pod powierzchnią?będę wdzięczny za odpowiedź
#9671 |Jedynym wyjaśnieniem jest to że nurek płuca nurka wcale nie są pełne. Albo ma po prostu 2 kilo ołowiu w gaciach 😉
#9672 |ale napisałem 'nurek płuca nurka’ heehhhe hihi!
#9673 |Guillaume nurkuje tu w trybie FRC czyli po wydechu (exhale and sink).
? -------------------------------
Tomek „Nitas” Nitka
Instruktor freedivingu Apnea Academy, SSI, PADI; Sędzia AIDA
Nitas Apnoe – kursy, warsztaty, szkolenia indywidualne z zakresu freedivingu
http://www.nitas.pl
You must be logged in to reply to this topic.