Viewing 14 posts - 1 through 14 (of 14 total)
  • malpa
    Członek
    Post count: 239
    #22433 |

    Drodzy moi za roczek kończę 40-stkę i dopiero teraz zajarzyłem że jestem free diverem.Chyba że się myle ,jak inaczej nazwać człowieka który od wielu lat kocha zanurzać się gdzie tylko sie da.Nie biję rekordów ,głebokość do 5 ,6 metrów to moja przestrzeń .Do dziś pamiętam moją pierwszą maskę i płetey kupine w sklepie sportowym „KUBUś” w suwałkach.Kocham to robići do kiedy zdrowie i siły pozwolą będę .To jestem free czy nie?


    maciek
    Członek
    Post count: 461
    #22434 |

    Schodzisz pod wodę bo czujesz że to Twój drugi dom? Nie taszczysz ze sobą na dół kilogramów sprzętu większego od Ciebie? Wstrzymywanie oddechu Cie nie przeraża a nawet daje poczucie chwilowej wolności od ograniczeń ciała? Jeśli przytaknąłeś trzy razy jesteś free 😉 Witaj!

    Pozdrawiam,
    em.


    malpa
    Członek
    Post count: 239
    #22435 |

    Tak po prawdzie pamiętam jak zobaczyłem pierwszy raz gościa z całym tym majdanem na sobie. Prawda jest taka że na początku Nurkowanie bezdechowe było namiastką możliwości przebywania tam wiecej.Ze względu na kasę i możliwości w tym okresie pozostało tylko ABC.I tu Maciek uchwycił sedno zaczyna się z tego robic coś więcej.Jestem w miarę normalnym facetem ,mam 2 dzieci ale czasami mam taki dziwny brak chęci wynurzenia się.Morze to coś z medycznego punktu widzenia a może świruję.


    proca
    Członek
    Post count: 445
    #22436 |

    5, 6m to mało, ale mogę się założyć, że jesteś w stanie bez problemu nurkować poniżej 10m, tylko poczytaj no i ćwicz. Ja jeszcze nie widziałem nic o free (tylko wiedziałem, że coś takiego jest i kojażyłem to z poławiaczami pereł i korali) i tak dzięki nauce ojca zacząłem nurkować, a potem w samotności rozwijać się. No i doszło do tego, że w zeszłe wakacje byłem na 15m. A od kąd zajawiłem się na basen widzę jak wyniki poprawiają się. Pewnie brak ci techniki. Przede wszystkim poczytaj sobie to będziesz miał większą przyjemność z nurkowania. I pytaj o wszystko na tym forum. Ja choć myślałem, że jestem doświadczony i sporo wiem to odkąd przyłączyłem się do tego forum o wiele bardziej poszerzyłem horyzonty.
    Najcenniejsze jest jednak spotykanie się we wspólnym gronie na basenie czy w plenerze i wspólna praktyka.
    Zachęcam do poczytania małego conieco na mojej stronie w dziale podręcznik http://www.procass.prv.pl
    Strona nadal nie wykończona ale w krótce rozwinę wątek treningu.
    Zrobiłem tą stronkę dla amatorów, bo wiele osób ma potencjał, a jeszcze nie wie jak go wykorzystać lub chociaż nauczyć się nurkowaćw taki sposób by wykożystać swoje możliwości naturalne.
    Kiedyś tutaj pisałem jakiś nudny wywód na temat tego co to jest free w wątku propagowanie freedivingu czy jakoś tak. Jak ci się będzie chciało to sobie poczytaj. Pozdrawiam i życzę powodzenia w dalszym pogłębianiu swoich umiejętości.


    malpa
    Członek
    Post count: 239
    #22437 |

    Myśle że to kryzys wieku średniego spowodował głębsze zainteresowanie tematem.Zawsze nurkowanie traktowałem jako przyjemność,potem rodzina,brak determinacji,praca.Nagle człowiek budzi się pewnego dnia z 40-tką na karku,domem dziećmi jakimś samochodem i zaczyna się dusić.Wyczynowcem nie będe i nie o to chodzi,ale trening pozwoli mi na posiadanie czegoś swojego i zmaganie sie ze sobą.To mi uświadomiliście .Młodzierzy życzę sukcesów a wapniakom jak ja poczytajcie i do dzieła!


    Radosław Gaca
    Participant
    Post count: 615
    #22438 |

    Witaj. 40 – tka to dobry wiek. Osobiście nie ma jakoś kryzysu wieku średniego ale może właśnie dla tego, że oprócz cudownej żony dzieci domu i ….. mam również sport, który daje mi prawdziwą radość. Pozdrawiam Cię serdecznie Radek

    PS Napisałeś że maskę kupiłeś w Suwałkach. Czy mieszkach na Suwalszczyźnie. Jeżeli tak to mam nadzieje że zobaczymy się kiedyś nad Hańczą.


    nostres
    Członek
    Post count: 406
    #22439 |

    Jestes free, glebokosc nie ma znaczenia. Kazdy ma swoja czesc glebi, najwazniejsze sa nasze doznania i pozytywne odzczucia jakich pod woda doswiadczamy, jedni osiagaja to na stu inni na dwoch metrach. :OK


    proca
    Członek
    Post count: 445
    #22440 |

    Malpa; „Młodzierzy życzę sukcesów a wapniakom jak ja poczytajcie i do dzieła!”
    Młodzierz to niech się schowa, przy ludziach po 30 roku życia. Największe życiowe osiągnięcia ludzie zazwyczaj mieli po 30-tce.
    1. Czemu nazywasz się wapniakiem, masz tylko 40. Pociesz się, że mój tatko ma 50 i jak był w twoim wieku to jeszcze złaził ponad 20m.
    2. Czytanie to jedna sprawa, praktyka to jest to co najważniejsze. Znajdź sobie partnera i zacznij ćwiczyć poważniej, a zobaczysz efekty. Uwierz, że 6m to nie jest granica twojego ciała. (nie znam Cię ale coś mi się tak wydaje). Po treningach będziesz schodził głębiej, a nurkowanie będzie ci sprawiać większą radość.
    Ja trenuję z po to by;
    a) Pokonywć własnye bariery oraz rozwijać się, bym „mógł zobaczyć więcej”
    b) Utrzymywać kondycję
    c)czerpać z tego radość
    Poza tym bardzo lubię pływanie i nurkowanie.
    Myślę, że mam zdrowe podejście i sądzę iż każdy powinien czasem zadać sobie pytanie po co to robi, by odnaleść się w tym i robić to tak by sprawiało mu to radość, satysfakcję i generalnie kożyści.
    Pozdrawiam małpa i życzę powodzenia


    malpa
    Członek
    Post count: 239
    #22441 |

    Panowie nie mieszkam w suwałkach ,mieszkam na śląsku opolskim.Ten wapniak to tylko tak powiedziane.Z tym kryzysem jest tak że nie chodzi oto że czuje się stary ,nipotrzebny.Problem w tym że popadłem w rutynę życia codziennego.Mam zaje… rodzinę 5 l córkę i syna 11lat którego próbuje zarazić nurkowaniem no i żonę.Problem jest taki że traktowałem to jak rozrywkę od czasu do czasu.Nie było takiego parcia ,myślenia o tym .Łapie się na tym że w pracy zmieniam oddychanie (w wolnej chwiluni)myślę o basenie co zrobię ,ile.To wszysto mnie zajmuje,nie czuje się zmęczony.przestałem palić a myśl o basenie to jak myśl o randce z nowo poznaną laską.Ae filozofuję ale czaicie o co chodzi Człowiek nie jest skazany nna robotę,remonty w mieszkaniu,pucowanie autka w sobotę czy gapienie się w tv.Im wcześniej to zrozumie tym dla niego lepiej.Wapniak -miałem spotkanie 20 lat po maturze i widziałem moich kumpli i tematy to przeważyło .Nie waże nurkowanie ,bieganie ,modelarstwo itp ważne coś z sobą robić w moim wypadku nurkowanie – marzenie nie do końca spełniane przez tyle lat.Dlatego jestem na tym forum ludzi podzielających tą pasję.Dla niekturych ważne jest wynik ,dla innych przeżycie czegoś spotkanie się z ludzmi ale woda łączy ich wszyskich.Matko ale gadkę palnołem.


    maciek
    Członek
    Post count: 461
    #22442 |

    Słusznie prawisz. Podpisuje się pod tym tekstem obiema ręcami. Ludzie z pasją są bogatsi. Tylko uważaj, bo kiedy już się porządnie łapnie bakcyla ciężko zawrócić z tej drogi :bzik

    em.


    malpa
    Członek
    Post count: 239
    #22443 |

    Coś się kocha albo nie.Chociaż są elementy dla których chodzi o elitarność tego sportu poprostu dla szpanu (laski lecą) mroczna głębia i samotny człowiek zmagający się sam ze sobą.To rajcuje tylko że jeżeli niema pasji to to oszustwo prędzej czy później wychodzi i jest głupio.Pamiętam jak do kin weszło „WEJŚCIE SMOKA”.To co się działo w sekcjach sportów walki było nipojęte masakra.Pamiętam kolegę -poleciał zapisał sie .130 osób w małej szkolnej sali sportowej.Po roku 27.On został jego nastawienie zmieniło sie diametralnie.W nurkowaniu jest podobnie ktoś próbuje zostaje ,innemu po jednym sezonie się nudzi i biorą sie za coś innego .Ci którzy zostają skupiają się wokół ludzi jak np R.CETLER i inni .Zawody spotkania .Piekne jest że ci dzielą się wiedzą mówią stary nie łam śie będzie dobrze trenuj wyniki przyjda .Czytałem na forum posty od 14 latków 16.Nikt nie odwodziłich ich gadkami to nie takie proste,spróbuj zobaczysz.Ta więź i chęć pomocy to właśnie elita free diverów.Ktoś wyżej napisał że głębokość czas nie są takie istotne prawda to i nie!Przyjemność jest jedną stroną ,ale chęć pokonania siebie i swojej słabości drugą.Urwanie kilku sekund dołożenie 0,5 metra to sukces jakże budujący nadający sęs całej sprawie.Czujemy się poprostu lepiej,mocniej pewniej choć często przychodzą myśli gdzie granica.Modrość w tym żeby temat potraktować z głowa i poczytać co praktycy mają do powiedzenia. Tak więć cieszę się że mogę Was poczytać i uczyć się.Mam nadzieję że trafię kiedyś na jakąś imprezę i poznam paru z Was.


    maciek
    Członek
    Post count: 461
    #22444 |

    Coś mi się widzi, że przepadniesz z kretesem 😉 Satysfakcja z przekraczania swoich barier jest faktycznie ogromna. Widoczny postęp daje tylko kopa do brnięcia dalej i dalej a to co wydawało się nieosiągalne powoli staje się faktem. Mnie osobiście to nakręca najbardziej.

    Szczerze to do głowy mi wcześniej nie przyszło, że można laski rwać na free! Niedawno musiałem jednak ten pogląd zweryfikować, kiedy przyszło mi na basenie tłumaczyć jak to się dzieje, że mi tyłek spokojnie leży na dnie…bo jej się unosi…to musi imponować 😉

    em.


    malpa
    Członek
    Post count: 239
    #22445 |

    Wiesz draństwem byłoby gdybym ja po obczytaniu kilku stron palnął wykład na temat pływalności itd.Ale przyznacie że jak fajna kobitka patrzy to jest dalej i przy wynurzaniu mniej łapczywie łapie się powierze no i ten luz i spokuj na twarzy .To tylko my męszczyżni i nic w tym złego.Jeżeli ktoś ma poznać ten piękny sport .Amoże wśród tych dziewczyn jest ta która palnie jakiś rekord ,może światowy tak jak nam R.Kubica nagle bum i jest.Tu mi się nasuwają pewne nowe przemyślenia.Free diving jest moło popularny,mało rozpropagowany.Może ja nic nie wiem o jakichś programach ,czasopismach.Może to i lepiej że tylko zapaleńcy ciągną tę sprawę .Czy ktoś myślał kiedyś o wciągnięciu w to mediów.Jak to jest na świecie?Strach przed tym że coś z tej mistyki zatraciłoby sie,że Ci ludzie teraz tak pomocni zostali by gwiazdami.Co myślicie na ten temat.Ja jestem tylko człowiekiem lubiącym ponurkować .Ale są ludzie żyjący tym bardziej bardziej zaangażowani .Coś chyba poleciałem myśle że damy se spokój bo wilka z lasu wywołamy.Może to będzie kiedyś sprawa na nowy wątek.Panowie dziękuję że ktoś raczył mnie wysłuchać a właściwie poczytać.Kiedyś jak mnie najdzie znowu coś napiszę.Powodzenia


    proca
    Członek
    Post count: 445
    #22446 |

    malpa pojawisz się na zawodach w krakowie w sobotę 24.03.07. Poznasz nowych ludzi napewno się coś dowiesz i będzie spoko. Ja sobie lubie popatrzeć na tych świrów co pływają po 140m. Coś mi się widzi, że dużo osób przyjdzie sobie popatrzeć no i też wystartować. Odkąd poznałem parę osób na forum to w sumie się czegoś nowego dowiedziałem np. o necku, o którym wcześniej nigdy nie słyszałem itp gadżety.
    Takie wspólne treningi pogaawędki na forum to jest to, dużo się można dowedzieć.
    Maciek wiesz jak to jest z tymi kobitkami, są foczki i wieloryby. I jest prosta jedna zasada jak uczysz wieloryba to mówisz, żę to trzeba wody do płuc nabierać i się utrzymujesz przy dnie a jak foczkę to, że powietrze i balast, a jak masz do czynienia z olbrzymim kaszalotem to tak czy siak nie ma problemu bo się sam utopi. 😀
    Powodzenia w treningach.


Viewing 14 posts - 1 through 14 (of 14 total)

You must be logged in to reply to this topic.