-
#17295 |
Przymierzam się do kupna pianki i mam pewien dylemat. Jak zaczynałem zabawę we freediving-czyli pare miesięcy temu;) byłem zupełnie zielony i chciałem kupić zwykłą jednoczęściówke. Zastanawiam się teraz na ile pianki dwuczęściowe spełniają swoje funkcje-elastyczność, szczelność i wygoda. Czy na przykład przy swobodnym opadaniu nogami w dół woda nie będzie mi się wlewać pod bluzę? mam krótką piankę i wg. mnie jest całkiem wygodna, wystarcza mi to. Jak kupię dobrą długą piankę, to podejrzewam, że będzie również wygodna i elastyczna. Druga sprawa to sposób zapinania bluzy-czy zapięcie pasa krocznego jest „mocne”? po prostu jakoś nie budzi ono mojego zaufania, że napy mogą się łatwo rozpinać, albo złamać itp.
Moglibyście się wypowiedzieć jak sprawdzają się w użytkowaniu takie pianki? oraz jaki rodzaj zapięć jest najlepszy?
#17296 |cze
nie bardzo „sie znam” na piankach
ale bylo tyyyle starszych watkow o piankach ze hej – poczytaj je, znajdziesz tam na wszystko odp.co do pianki to wlasnie dwuczesciowych sie uzywa do free, mimo to sa cieplejsze i ciensze, zapiecie jest bez zarzutu, tylko te pienki sa delikatne (choc to tez zalezy od neoprenu z jakiego zamowisz) to wszystko (i jedno i dwuczesciowe) sa mokre pianki wiec woda sie minimalnie wlewa, ale o to sie mozesz nie martwic, przylegaja doskonale i jest cieplo a jak patrze czasem na chlopakow na basenie to nawet bywa za goraco 🙂 🙂
#17297 |Mam 2-u czesciowa pianke freedivingowa- nie mam z nia zadnych przykrych „niespodzianek”. Spodenki waist high, czyli powyzej pasa. Nie ma problemu z dostepem wody przy plywaniu. Inna sprawa, ze pianka byla szyta na wymiar wiec to z pewnoscia takze ma ogromne znaczenie. Jedynie troszke po pleckach idzie jesli plyne delfinem „na plecach” pod woda (z niewiadomych mi powodow, co ja wtedy za ruchy wykonuje %) ). Jest to jedyny moment, w ktorym odczuwam minimalny dyskomfort. Przy innych figurach akrobatycznych nie ma kompletnie zadnych problemow.
#17298 |moge już powiedzieć, że przekonałem sie do tego patentu;) kupiłem sobie pianeczke effesuba i jest bombowa;) co prawda nie jest to pianka szyta na miarę, (a szczupły ze mnie gość;P) i odrobinę niedociska na plecach i brzuchu, ale ogólnie jest super.
Myślicie, ze te nidogodność da się zniwelowac cienkim ocieplaczem pod piankę? chodzi o to, ze na wysokości brzucha pianka jest na mnie trochę duża i czasam dostaje sie trochę wody. a tak może uda się wypełnić ten brak, póki nie przypakuję trochę;D
#17299 |mysle, ze spokojnie mozesz cienki ocieplacz zalozyc. Sadze, ze glownym problemem sa wolne przestrzenie w piance, bedzie wystepowac tam wymiana wody i bedziesz czul dyskomfort zwiazany z zimna woda („zaleta” zwiazana z posiadaniem pianki nie szytej na miare- oczywiscie nie kazdy moze sobie pozwolic na taki luksus, nie mysl, ze narzekam) . Ocieplacz powinien chociaz zminimalizowac problem.
You must be logged in to reply to this topic.