Viewing 17 posts - 1 through 17 (of 17 total)
  • kozakzpomorza
    Członek
    Post count: 14
    #22480 |

    Czy ktoryś z freediverów pali papierosy?? Ja palę fajki, ale póki co nie przeszkadza mi to w nurzaniu. Tzn. Gdybym zapalił bezpośrednio przed nurkowaniem to tak, ale w skali makro to raczej nie. To zastanawiające bo nie trenuję długo, a i tak jestem lepszy od wielu niepalących kolegów.


    Bartek Janiszewski
    Participant
    Post count: 1204
    #22481 |

    No to prawdziwy kozak z ciebie!
    To nie moja sprawa ale może jak więcej bedziesz palił dziennie to i wyniki pójdą w górę 🙂
    pzdr.


    kozakzpomorza
    Członek
    Post count: 14
    #22482 |

    Do Kozaka to mi jeszcze dużo brakuje, jak czytam jakie wyniki podają tutaj niektórzy forumowicze to wypadam trochę miernie.


    malpa
    Członek
    Post count: 239
    #22483 |

    Pal chłopie ile wlezie.Taki dymek to jak wędzarnik dla płucek -konserwuje.Takie zakonserwowane płucka to ci im może być tylko lepiej, a wynikami bym się nie martwił i tak delfinów nie pobijemy.A Ci co twardo trenują to wiesz bez dymka ,dietki jakieś joga ocipieć można a jak od kumpli jesteś lepszy to spoko.Jak free to free no nie? Jarać i się nie przejmować chyba że rozumek przemówi>


    pingod
    Członek
    Post count: 1
    #22484 |

    Fizjologicznie czlowiek traci rocznie 50ml z pojemosci zyciowej pluc (mniej wiecej od 20rż). W ten sposob zanim dobije do setki nie powinien odczuwac dusznosci .

    Palac znacznie przyspieszasz ten proces.

    Doprowadzasz tez do przewleklego stanu zapalnego i przebudowy struktury oskrzeli.


    Bartek Janiszewski
    Participant
    Post count: 1204
    #22485 |

    Skoro juz się zaczynają jakieś aluzje do nas – ludzi którzy traktują freediving na poważnie, rególarnie trenują, mają dietę, nie palą, biorą udział w zawodach i zlotach, to ja kończę wątek. Nie chcę wplątać się w kolejną dyskusję o niczym. Dla mnie macie trochę zbyt szerokie pojęcie freedivingu.
    Życzę dalszych sukcesów i pozdrawiam,


    malpa
    Członek
    Post count: 239
    #22486 |

    Deep trochę poczucia humoru.Ja dzięki nurkowaniu przestałem .Nie biję rekordów(jedynie swoje) i nie mam aspiracji gdzieś startować,ale nawet traktując to jako przyjenośc wszyscy wiemy że palenie to syf.Mam 40 na karku i dzięki nurkowaniu wyzwoliłem się z nałogu.Ale tego trzeba chcieć i pytanie czy palenie przeszkadza jest dla mnie soamo w sobie żartem dlatego tak je potraktowałem.Nic dodać nic ująć.


    Bartek Janiszewski
    Participant
    Post count: 1204
    #22487 |

    po ostatnich 'burzach’ na forum ciężko odróżnić żarty od prowokacji..
    Peace i pozdro! 8)


    proca
    Członek
    Post count: 445
    #22488 |

    Dla mnie samo palenie fajek czy to przez nurkującego to jest głupota isłabość. Zazwyczaj jak się zaczyna to z głupoty, a potem ciężko z tego syfu wyjść. W żadnym sporcie fajki nie są dobra co więcej wyrządzają szkody. W sumie oczywiste ale chyba nie dla wszykich. Poza tym nikotyna uspokaja, ale cóż z tego jak później uzależnia i stajemy się nerwowi nie mogąc w danym momęcie zapalić, bo organizm się domaga dymka. SYF SYF i jeszcze raz SYF!!!


    malpa
    Członek
    Post count: 239
    #22489 |

    Paliłem prawie 20 lat.Nie były to jakieś straszne ilości bo paczka starczała mi na 2 ,3 dni.O tym że jestem nałogiem dowiedziałem sie chcąc rzucić.Pięć lat trwały zmagania.W tych 5 latach najdłużej wytrzymałem 4 miesiące.Poddawałem się tłumacząc że to tylko jeden,że dla towzrzystwa itp.Jeżeli nie jaracie to spoko ,Ci którzy popalają niech zaczną walkę . Powodzenia!


    mike
    Członek
    Post count: 20
    #22490 |

    Widzialem ostatnio zdjecia pluc u osob palcych od dluzszego czasu. Wygladaly jak gabka zanurzona w ropie. Ochyda

    Jesli ktos chce uprawiac freediving i pokonywac swoje bariery to palenie papierosow napewno nie pomaga a napewno utrudnia.

    PS: Gdybys zucil papierosy mial bys raz w roku wypad nad jakies morze by sobie ponurkowac ZA FREE
    🙂


    proca
    Członek
    Post count: 445
    #22491 |

    No przypuśćmy, że ktoś pali 1 paczkę na dzien to znaczy, że wydaje ok;
    5 zeta na dzień,
    35 zeta na tydzień,
    140 zeta na miesiąc,
    1680 zeta rocznie
    A teraz podsumujcie ile wypadów nurkowych poszło z dymem 8) i co rzucacie?!


    wilhelm
    Członek
    Post count: 762
    #22492 |

    fakt ze sama xywa „Kozak z pomorza” to juz jest prowokujaca, ale dajcie chlopakowi troche luzu, jak chce palic to niech pali, jego sprawa, a ze w okolo wszyscy trabia ze to zabija i ze to rak itp itd, to wie co robi, freediving w koncu tez nie nalezy do najbezpieczniejszych zajec i moze zabic szybciej niz fajki 😉

    Kozaku jakie masz wyniki ? pochwal sie 🙂


    kozakzpomorza
    Członek
    Post count: 14
    #22493 |

    No co wy? Nie oglądaliście „Chłopaki nie płaczą”?(a propo nicku) 😉 Moje wyniki to : 4 minuty w statyce ale na sucho. Wtedy akurat rzucałem fajki(wytrzymałem całe 4 dni ;)) W Dynamice przepłynąłem najwięcej dwie długości(2×25) + szerokość(6 torów). Musiałem tak nurkować bo zawsze jak robię nawrot na na końcu stoją jakieś lenie i utrudniają mi manewrowanie swoimi szpyrami, czasmi nie mogę się odbić. Nurkuję narazie bez necka także myślę, że gdybym się odpowiednio wyważył i miał prosto przed sobą 75 metrów to raczej dałbym radę. No i dynamika w płetwach oczywiście.


    mike
    Członek
    Post count: 20
    #22494 |

    [!–
    W odpowiedzi na: kozakzpomorza, 2007-03-20 14:08:18

    > Moje wyniki to : 4 minuty w statyce ale na sucho. Wtedy akurat rzucałem fajki –]

    No widzisz rzuciles fajki na 4 dni i walnoles swoj zyciowy rekord …to chyba mowi samo za siebie 🙂 RZUCAJ FAJKI 🙂


    proca
    Członek
    Post count: 445
    #22495 |

    Ale po co rzucać fajki, sprzęt się niszczy, a nurkowanie z fajką też jest przecież ok. 😛 :happy


    kozakzpomorza
    Członek
    Post count: 14
    #22496 |

    No ten rekord to niby tak. No, ale np. na basenie teraz jak znowu zacząłem palić to nie widzę na razie różnicy. Wcześniej jak paliłem i próbowałem robić maksy to miałem 3.30. A to, że miałem później 4 minuty jak nie paliłem to mogło być wywołane przez to, że po prostu miałem zero nikotyny we krwi, poza tym nawet czasami jak nie paliłem to wytrzymywałem np tylko 2,5 minuty. To jest różnie zależy od dnia i humoru organizmu. Dziwne to jest. Miałem kolegę w gimnazjum naczelny palacz a i tak zawsze lepszy był na długie dystanse ode mnie i zajmował miejsca na podium na zawodach powiatowych.


Viewing 17 posts - 1 through 17 (of 17 total)

You must be logged in to reply to this topic.