Witam. Jestem tu nowy i chciałbym się was spytać czy da się nurkować tzn. siedzieć na dnie basenu bez pasa balastowego z pełnymi płucami. Jak potrzeba balast to proszę żebyście mi doradzili jakiś pas i jak dobrać ciężkość.
Nie bardzo. :J Jeśli nie masz żadnej pianki na sobie to możesz zacząć od powiedzmy 2,5 3kg i kombinować z dodawaniem i odejmowaniem. Najlepiej mieć śrut ołowiany bo wtedy łatwo regulować wagę balastu. Przy dobrym wyważeniu nawet 200gram robi różnicę.
Zależy też co chcesz robić „na dnie”. Jeśli pływać to wyważenie jest bardzo ważne,a jeśli tylko siedzieć, to śmiało weź 5kg, spokojnie powinno wystarczyć 🙂
tu masz omówiony problem balastu, generalnie jakbyś poszperał w forum to raczej się nie naszukasz, bo na pierwszej stronie masz to poruszone. a jak chcesz siedzieć spokojnie na dnie to sobie weź 10 kg i nie będzie problemu z dodatnią pływalnością. Proste :OK
Dobrze to zamknijmy już temat balastu. Chciałbym się jeszcze dowiedzieć przy okazji gdy dłużej trzymam tak około 1 min zaczyna mi się tak jakby przytykać gardło tak jakby mnie podduszało czy to ten moment w którym powinienem przestać, czy trzymać dłużej? Czytałem o skurczach w obrębie klatki piersiowej, gdy ich nie czuje nie przestawać chociaż, że wydaje mi się że nie dam rady dłużej wytrzymać?
Jak nie wiesz co możesz a co nie to na pewno nie próbuj robić tego sam. Spróbuj zrobić dłuższe statyki na sucho, np. na łóżku, to da ci pogląd na ile możesz sobie pozwolić w wodzie. A co do skurczów gardła to raczej nie są skurcze gardła, tylko przepona wytwarzająca podciśnienie w płucach powoduje iż odczuwalne jest faktycznie coś w tym stylu, ale to jest kwestia zamknięcia ujścia powietrza mięśniami krtani, którymi utrzymywane jest powietrze w płucach.
Pozdr :OK
Dokładnie, nigdy nie rób bezdechów sam, bez znaczenia, minuta, dwie czy więcej. Utraty przytomności nie poczujesz. I nie licz na innych pływających lub ratowników, oni są od pilnowania tych na powierzchni. Zawsze musisz mieć kogoś kto zwraca uwagę na Ciebie. Powodzenia
Dokładnie, jak cię „poddusza” to możesz jeszcze wytrzymać, ale nikt ci nie powie ile dokładnie. U każdego jest inaczej. A trening m. krtani np. otwórz usta, wydychaj powietrze z płuc, i „zaciśnij gardło” tak żeby przy otwartych ustach nie wypuszczać powietrza, podobnie przy wdechu.
W zakładce http://www.freediving.com.pl/treningi.php masz opisaną „technikę frenzla, krok po kroku”, poczytaj tam.
pozdr :OK
to nie jest tak do konca nic…. jest szansa ze zakrztusimy sie wlasnym jezykiem, a wtedy bez pomocy drugiej osoby nie ockniemy sie.roznie osoby walcza z kontrakcjami i rozne sa pozycje jezyka, wiec nie mozna tego wykluczyc :OK
taka sama, że spadnie Ci cegła na głowę, jak będziesz przechodził obok budowy. Nie przewidzisz wszystkiego. Nie jest łatwo dotrwać do omdlenia na sucho, więc próbuj ćwiczyć.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie oraz akceptujesz Politykę prywatnościOk, zamknijDowiedz się więcej
