Ja w wieku 14 lat ( koniec 8 klasy 😉 ) zszedlem na glębokośc 18 m do stóp figury Chrystusa w San Fruttuoso we Włoszech. Wyciągnąłem z dna 1 lirę, do dziś ją mam.
A ja biorę manometr (taki zegar do mierzenia ciśnienia – jak do kół np.), zawór zwrotny, nabijam to powietrzem i z tym się zanurzam. Pod wodą wskazówka się cofa w stronę 0 i to wskazuje głębokość.
Czyli po nabiciu np. pokazuje koniec skali – 2,5bar, a na 10m pokazuje 1,5bar 8)
Postanowiłem, że nie kupię komputera, bo jestem w trakcie konstrukcji 😉
A może po prostu bojka i lina z oznaczeniami ( wcześniej przygotowanym za pomocą np. taśmy) taniej i łatwiej – bojkę nie musi być jakaś firmowa ja zaczynałem z baniakiem 5L po wodzie 8) i jakiś balast na spód – pozatym w toni trzeba się przygotowywać do nurania przy linie i ze smyczą bo później będzie ciężko a to podstawa i jeszcze sprawa bezpieczeństwa wchodzi w gre. :OK
Przy okazji wszystkiego najgłębszego ;P w nowym roku.
Pozdrawiam
Przemek
:OK
dzieki za odp i zrobie z tym baniakiem i linka na razie
POZDRAWIAM
Viewing 9 posts - 1 through 9 (of 9 total)
You must be logged in to reply to this topic.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie oraz akceptujesz Politykę prywatnościOk, zamknijDowiedz się więcej
