-
#12867 |
Czy ktos moze wytlumaczyc mi jak to sie dzieje ze dopiero zaczynam treningi w suchym na fotelu wytrzymuje tylko 1.10sekund a pod woda przeplyne 55-60m a niektorych wyniki czytam wytrzymuje w sychym po 3-4 minuty i ledwie przepłyna pod woda 50m.Prosze o odpowiedz na moje gg 21893639 a moze ktos jest chetny nauczyc mnie na basenie z ok Torunia,Brodnicy,Golubia?
#12868 |popracuj na swoja głowa najwyraźniej psychika ci siada i sie „łamiesz”
3 minuty powinneś zrobić bez większego problemu jak sie dogadasz z własną głową 🙂
#12869 |Jestem kolego ciekaw czy Ty na poczatku wytrzymywales wiecej niz minute w suchym i pod woda przeplyneles ponad 50m oczywiscie bez pletw a poza tym zauwaz,ze i tak na poczatek z czasem 1.10 w suchym to i tak niezle pod woda 55-60m.Niektorzy pisza tu,ze w sychym wytrzymuja 3-4 minuty a na basenie zaledwie 50m pod woda przeplyna.Jezeli ktos nauczy mnie lub napisze dobre plany i jak cwiczyc mysle ze z czasem 2 minut w suchym przeplyne do wakacji br. smialo 75m a za rok moze 100m bez pletw oczywiscie,takze wtedy kolego możemy spotkac sie na basenie:)Na razie tylko zaczynam i przeplyne 55-60m bez płetw.
#12870 |Pokory troche koleo a nie samozachwytu nad soba. Dobrze Ci fire mowi ze pracuj nad psychika. Ja robilem 50 metrow i wytrzymywalem tylko minute, poznije dalej robilem tylko 50 metrow a wytrzymywalem juz 2,5 minuty w statyce tylko i wylkacznie wierzac ze dalej sie da i nie poddajac sie. To ze organizm a glownie glowa Ci mowi ze „nie mozesz i to na 100% koniec Twoich możliwości” to tylko belkot bo naprawde mozesz znacznie dluzej….tu dziala psyche i tylko tyle.
#12871 |Witaj. Sprawa wygląda tak. Są osoby, które bardzo dobrze radzą sobie w DYN a zawsze mają gorsze wyniki w STA. To jednak nie jest problem zwłaszcza na początku. Koledzy mają sporo racji, bo faktycznie największy problem to nasza głowa. Może po prostu jest tak, że w trakcie płynięcia masz konkretny cel i to Cię motywuje. Czas pokaże. Proponuje skontaktować się z Michałem w temacie – Toruń http://www.freediving.com.pl/forum.php?fk=692&id=75390331#f75390331
Michał na pewno coś doradzi na basenie no i przede wszystkim wspólny trening będzie bezpieczny. Pozdrawiam i życzę wytrwałości Radek
#12872 |Po tym co napisałeś tylko mogę potwierdzić że słabo stoisz ze swoja psychiką…STA w okolicy minuty świadczy tylko i wyłącznie o braku podjęcia jakiejkolwiek walki, braku umiejętności przygotowania się do STA czyli wyciszenia relaksacji itp.
Pamiętam że jak zaczynałem to tez robiłem 50-60m w dnf przy statyce 3-4 minut.Na sucho przy 3-4 próbie w życiu przekroczyłem 3 minuty. Daleko nie trzeba szukać o wiele lepszego przykładu – na ostatnich zawodach nasza Emilka zrobiła przy jakieś 3-4 statyce w swoim życiu 4:19 sec o ile dobrze pamiętam. To się nazywa walka i opanowanie swojej głowy.
Pamiętaj tez że na początku progres szczególne w dyn jest spory a potem się człowiek zatrzymuje a czasami nawet cofa w rozwoju;) Także takie twoje planowanie nie ma większego sensu bo widać ze bardzo słabo znasz jeszcze swój organizm…
Zapraszamy na zawody które odbędą się we Wrocławiu jakoś w marcu ,na pewno będzie to dobra lekcja 🙂
#12873 |Masz racje mam mało umiejetnosci i przygotowania do statystyki,dopiero od tygodnia zainteresowałem sie nurkowaniem,ale wczoraj w pracy poprosiłem pieciu kolegow zeby sprawdzili ile oni wytrzymaja w statystyce czterech wytrzymalo ok 50 sekund tylko jeden wytrzymal minute,takze prosze Was nie robcie sobie ze mnie zartow tylko pomozcie mi naprawde jak moge wytrzymac na poczatku 3 minuty skoro od 40 sekund dostaje juz skorcze i organizm domaga sie tlenu.Moi koledzy takze wytrzymuja gora minute a Wy piszecie,ze mam słaba głowe,fakt na razie nic nie cwicze bo kazdy pisze mi inne plany i cwiczenia na gg i nie wiem kogo sluchac kto zartuje ze mnie a kto nie.Radek ma racje w statystyce wytrzymuje zaledwie 1.10,ale w dynamice przepłyne 55-60m poniewaz ustanowilem sobie cel i motywuje mnie to.Na razie pływam trzy razy w tygodniu a najwiecej nurkuje i staram sie przepłynac jak najwiecej,wczoraj ustalilem moj nowy rekord dwie i pol dlugosci basenu czyli 62.5m wiem,ze dla Was to smieszne i smiejecie sie z mojej statystyki 1.10,ale jak Radek napisal mam swoj cel i wiem,ze do lata bedzie 75m br a za rok w Toruniu udowodnie Wam 100m a moze i wiecej.Bede bardzo wdzieczny jak ktos napisze mi jakis dobry plan i wytłumaczy jak cwiczyc zebym mogł poprawic statystyke i jak niektorzy pisza slaba głowe.Pozdrawiam miło i serdecznie!!!
#12874 |najprosciej jak mozna i jak ja to sobie tlumacze-jak czujesz ze sie nie da to uwierz ze sie da:) poprostu musisz przyzwyczaic sie do tego nieprzyjemnego uczucia. robiac statyke w wodzie zobaczylbys ze o wiele latwiej jest ci zniesc uplywajacy czas. Zmuszaj sie do wytrzymywania i tyle. Organizm mowi ze ma dosc przez wlaczenie przepony i to jest znak na ktory normalny czlowiek ma dosc choc wiekszosc nawet do niego nie dochodzi ale Ty wiesz od nas wszytskich ze sie da, skoro my mozemy to Ty tez mozesz….tylko zmus sie i wytrzymaj…powiedz sobie w glowie ze jesczez 10 sekund i tak powielaj schemat.
#12875 |Czytałeś artykuł Tomka „Nitasa” Nitki „Wstrzymaj oddech, czyli jak to zrobić?”
http://www.nitas.pl/articles.php?article_id=2
Może kluczem do sukcesu jest wykonanie serii statyk a nie pojedynczej próby.
#12876 |Po pierwsze nikt sie z Ciebie nie śmieje, każdy z nas zaczynał mniej więcej z tego samego miejsca jak ty i miał podobne problemy.
Scypion podał ci bardzo dobry link przeczytaj to na początek.
Statyka to nie zabawa gdzieś na poczekaniu w pracy przynajmnnije nie dla niedoświadczonych i początkujacych.Kluczem do sukcesu jest dobra relaksacja,umiejętność dopakowania trochę dodatkowego tlenu.
Spróbuj w wodzie z asekuracją.Kładziesz sie na wodzie rozluźniasz wszystkie mięśnie ,na pewno je na początku zepniesz wszyscy tak robia na poczatku :)Leżysz tak jakbyś był balonem z którego prawie spuścili powietrze.
Nie ruszaj się, wzadź sobie cos do głowy aby nie myślec że nie oddychasz,coś sobie przypominaj cos wyobrażaj-sprawa bardzo indywidualna.Relaksuj sie maksymalnie jak pojawi sie pierwszy skurcz może spróbować ogarnąć ten temat nie na zasadzie dopiero minuta mineła tylko,jeszcze poczekam 10 sec potem następne 10 czyli małymi krokami.
Możesz sobie zacząć liczyć liczbę skurczy i sobie np założyć ze wytrzymasz ich 10-15-30 i wtedy masz cel jak w w dyn w metrach do których dążysz.Powodzenia dasz rade!
#12877 |Miałeś racje popracowałem nad głowa i Twoimi radami i treningami i od razu rezultat i nowe rekordy 2.30 statyka i 75 metrów bez płetw.Także na pewno za rok w Toruniu przepłynę 100 metrów a może i dużo więcej,ale 100 będzie na bank.Dziękuję Tobie a także Radkowi i Michałowi z Torunia za wspólne treningi i rady.Pozdrawiam miło i serdecznie Czekpan Toruń.
You must be logged in to reply to this topic.