Podczas dzisiejszego szybkiego (..zbyt szybkiego..) nura wpadłem z niezłym impetem na podwodny konar..Efekt to rozerwany/przebity na wylot na odcinku ok.5 cm neopren i paskudne zadrapanie na udzie…Kawałek plastra i woda utleniona załatwiły sprawę nogi…gorzej ze spodniami..Jeżeli ktoś sam już przerabiał naprawę/klejenie tego typu uszkodzeń to byłbym bardzo wdzięczny za radę co do kleju/metody itd. Materiał to 5 mm „nylon out/open cell in”.
Hm no ja ostatmini czasy kleilem moje wdzianko. Nie mialem go jednak przebitego na wylot. Klej kupilem w Decathlonie za jakies 25 zl chyba. Bardzo dorby klej. Zwiazuje bardzo szybko, mimo to musisz zostawiac na 12 godzin tak by miejsce klejenia przylegalo do siebie. Najlepiej miejsce w ktorym kleiles docisnac jakims ciezkim przedmiotem. Tyle, kleilem w ten sposob nawet kilku centymetrowe miejsca gdze puscil klej (chodzi o miejsca „firmowego” sklejenia materialu takie jak barki, okolice bioder itp).
Natomiast co do „wnetrza” kompletnie nie potrafie napisac Ci co z tym tematem zrobic…
elios mi przysłał rewelacyjny klej seac suba – chyba go sami używają bo wygląda tak samo jak ich „fabryczne” klejenie.
pd
W
Viewing 3 posts - 1 through 3 (of 3 total)
You must be logged in to reply to this topic.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie oraz akceptujesz Politykę prywatnościOk, zamknijDowiedz się więcej
