Viewing 2 posts - 1 through 2 (of 2 total)
  • prepond
    Participant
    Post count: 9
    #29239 |

    Witam,

    pytanie raczej do tych, ktorzy maja za soba juz kilka latek cwiczen 🙂 Zastanawiam sie kiedy przychodzi taki moment, ze kontrakcje sa do wytrzymania? W pewnym momencie musi sie pojawic problem niedoboru tlenu. Chodzi mi o to, ze na logike rozpracowalem sobie to tak: najpierw musze cwiczyc tabelki CO2 bo to wlasnie tolerancja stanowi najwiekszy problem na poczatku, na moje nie ma wrecz opcji, ze przy statykach zabraknie mi tlenu – potrzeba wydechu jest za silna. Aktualnie robie:

    Rozgrzewka 1:20 oddychanie i potem:

    Bezdech/Oddech

    1. 2:35 – 1:10

    2. 2:35 – 1:00

    3. 2:35 – 0:50

    4. 2:35 – 0:40

    5. 2:35 – 0:30

    6. 2:35 – 0:20

    7. 2:35 – 0:10

    8. 2:35

    Kiedy przyjdzie czas, ze kontrakcje beda calkowicie do przetrzymania i zacznie sie problem braku O2??


    Marcin Baranowski
    Moderator
    Post count: 668
    #29241 |

    To jest bardzo indywidualna kwestia. Niektóre osoby nie odczuwają silnego dyskomfortu i praktycznie od początku kariery są w stanie wstrzymać oddech aż do BO. Inni nie są w stanie tego zrobić nawet po latach treningu. W dużym stopniu zależy to również od tego jak przygotowujemy się do próby, wielkie znaczenie mają też kwestie mentalne. Jeżeli dopiero zaczynasz to naturalnym jest to, że dyskomfort szybko staje się silny. Z czasem jego poziom się obniży, jednak to kiedy to nastąpi i jak duża będzie poprawa również jest mocno indywidualną sprawą.


Viewing 2 posts - 1 through 2 (of 2 total)

You must be logged in to reply to this topic.