Viewing 6 posts - 1 through 6 (of 6 total)
  • bartek
    Członek
    Post count: 6
    #6173 |

    Witam Was!

    Chciałbym się zapytać znawców o to, czy mogę ćwiczyć free jeśli mam alergię (na roztocza). PRoblem jednak tkwi w tym, że gdy nie biorę przepsianych przez lekarza leków „przerzuca mi się na płuca” i świszczy na głębokim wdechu lub wydechu. Wcześniej ćwiczyłem free, ale nie miałem tego. Chciałbym jeszcze, że to jest 6 klasa uczulenia (a jest 6klas) . Co o tym myślicie? Proszę o odpowiedź.


    Dariusz Grabowski
    Participant
    Post count: 183
    #6174 |

    Czesc, ja mam alergię na niektóre „smieci” w powietrzu. W sumie nie ma tragedii. Przy głębszych zejsciach przeczyszczam się preparatem z apteki i jest git. A jak u Ciebie jest z drożnością dróg w sezonie pyłkowym? Ja np.mam problemy w lipcu i sierpniu z nochalem. Generalnie alergię ma kazdy w miejszym lub wiekszym stopniu. Pozdrawiam:)


    dejna111
    Członek
    Post count: 62
    #6175 |

    Witam Bartku!

    Moje zdanie juz znasz:) Wedlug mnie nie ma to wiekszego znaczenia. Jak jeszcze nie zajmowalem sie powaznie freedivingiem tez mialem podobne objawy… A nie jestem alergikiem. Przy glebokim wdechu wylatywalo mi powietrze… Wydaje mi sie ze jest to zalezne od elastycznosci zeber.. I chyba tez pluc… Ale bedzie dobrze:)

    Pozdrawiam
    Dawid „Dejna” Róg


    natas
    Participant
    Post count: 79
    #6176 |

    Alergię na pyłki i sierściuchy mam od zawsze, obiawia się to zapchanym nosem (nie pamiętam kiedy go normalnie ostatnio używałem). Jak pływam w basenie to kłopotów nie ma prawie żadnych (w sumie basen ma tylko -4 metry), kilka razy były kłopoty z przedmuchaniem się. Obiawiało się to dosyć mocnym bulem w zatokach (przez jakieś 2 sekundy, tak jakby wyrównanie ciśnienia odbywało się opóźnieniem).
    W jezorze najgłębiej byłem kilka razy na -8 (takie jezioro… a i w sumie umiejętności w stałym balaście na więcej by chyba nie pozwoliły) i też nie było żadnych problemów.

    Zależy od tego jak bardzo się bawisz we „FREE”. Im głębiej, dalej, dłużej tym chyba trzeba więcej uważać (ale to tak jak ze wszystkim).


    bartek
    Członek
    Post count: 6
    #6177 |

    Sęk w tym, że ja nie mam problemów z nosem. Mogę oddychać przez niego normalnie. Tylko, że gdy nie biorę przepisanych leków to na głębokim wdechu lub wydechu mi coś „świszczy” w płucach. Chciałbym się zapytać czy ktoś z Was ma jakieś w tym doświadczenie lub wiedzę na ten temat. Czekam na odpowiedź. Dziękuję.


    samba
    Członek
    Post count: 2
    #6178 |

    ja wiem tylko, przy ataku alergii (astmy oskrzelowej) następuje skurcz oskrzeli, leki na te napady zawierają środki rozkurczające. Także mozna zgadywac że świszczacy oddech jest związany tez z jakimś przewezeniem oskrzeli, ale na 100% nie wiem.


Viewing 6 posts - 1 through 6 (of 6 total)

You must be logged in to reply to this topic.