-
#6173 |
Witam Was!
Chciałbym się zapytać znawców o to, czy mogę ćwiczyć free jeśli mam alergię (na roztocza). PRoblem jednak tkwi w tym, że gdy nie biorę przepsianych przez lekarza leków „przerzuca mi się na płuca” i świszczy na głębokim wdechu lub wydechu. Wcześniej ćwiczyłem free, ale nie miałem tego. Chciałbym jeszcze, że to jest 6 klasa uczulenia (a jest 6klas) . Co o tym myślicie? Proszę o odpowiedź.
#6174 |Czesc, ja mam alergię na niektóre „smieci” w powietrzu. W sumie nie ma tragedii. Przy głębszych zejsciach przeczyszczam się preparatem z apteki i jest git. A jak u Ciebie jest z drożnością dróg w sezonie pyłkowym? Ja np.mam problemy w lipcu i sierpniu z nochalem. Generalnie alergię ma kazdy w miejszym lub wiekszym stopniu. Pozdrawiam:)
#6175 |Witam Bartku!
Moje zdanie juz znasz:) Wedlug mnie nie ma to wiekszego znaczenia. Jak jeszcze nie zajmowalem sie powaznie freedivingiem tez mialem podobne objawy… A nie jestem alergikiem. Przy glebokim wdechu wylatywalo mi powietrze… Wydaje mi sie ze jest to zalezne od elastycznosci zeber.. I chyba tez pluc… Ale bedzie dobrze:)
Pozdrawiam
Dawid „Dejna” Róg
#6176 |Alergię na pyłki i sierściuchy mam od zawsze, obiawia się to zapchanym nosem (nie pamiętam kiedy go normalnie ostatnio używałem). Jak pływam w basenie to kłopotów nie ma prawie żadnych (w sumie basen ma tylko -4 metry), kilka razy były kłopoty z przedmuchaniem się. Obiawiało się to dosyć mocnym bulem w zatokach (przez jakieś 2 sekundy, tak jakby wyrównanie ciśnienia odbywało się opóźnieniem).
W jezorze najgłębiej byłem kilka razy na -8 (takie jezioro… a i w sumie umiejętności w stałym balaście na więcej by chyba nie pozwoliły) i też nie było żadnych problemów.Zależy od tego jak bardzo się bawisz we „FREE”. Im głębiej, dalej, dłużej tym chyba trzeba więcej uważać (ale to tak jak ze wszystkim).
#6177 |Sęk w tym, że ja nie mam problemów z nosem. Mogę oddychać przez niego normalnie. Tylko, że gdy nie biorę przepisanych leków to na głębokim wdechu lub wydechu mi coś „świszczy” w płucach. Chciałbym się zapytać czy ktoś z Was ma jakieś w tym doświadczenie lub wiedzę na ten temat. Czekam na odpowiedź. Dziękuję.
#6178 |ja wiem tylko, przy ataku alergii (astmy oskrzelowej) następuje skurcz oskrzeli, leki na te napady zawierają środki rozkurczające. Także mozna zgadywac że świszczacy oddech jest związany tez z jakimś przewezeniem oskrzeli, ale na 100% nie wiem.
You must be logged in to reply to this topic.