witam.to moja ostatnia wypowiedz na forum freediving.com.pl.wiem ze nikogo to raczej nie zmartwi ale wole to zaznaczyć i sam się wykluczyć niż na to zrobić ktoś inny (np. „joix” majacy najwyrażniej zapędy cenzorskie i podobnie najwyrażniej myślaca dwójka innych moich oponentów), kto uważa, iż:
a. freediver powinien na forum pisać wyłącznie o freedivingu lub rzeczach pozostajacych ściśle w jego otoczeniu (np.wodzie,masce, pogodzie,pęknietej płetwie, puszczaniu kóleczek,podwodnym uśmiercaniu ryb itd itp) zaś wykroczenie nieco poza ten obszar np. przez podanie przykładu z innej dziedziny (w moim przypadku z dziedziny filmu), będacym wyłącznie wstępem do jak najbardziej związanego z freedivingiem tematu, uważa za wykroczenie przeciwko regulaminowi
b. na forum nie mam miejsca dla poliglotów, filozofów i osób posługujacych się czy też znających kilka fajnych wyrazów (nie jestem, choć niekiedy załuję , ani poliglota ani filozofem ale na swoje nieszczęście znam kilka fajnych wyrazów)
c. freediver powinien posługiwać się słownikiem prostym przez co jednoznacznym i zrozumiałym a w miejscu bardziej skomplikowanych treści najlepiej wstawiać zamiast „fajnych” wyrazów np. emotikony (albo zeby uprościc i nie posługiwać się „trudnym” wyrazem emotikon napiszę: wstawiać: %) 😀 8) 😛 )
d. ignorancja upoważnia go do pisania zdań typu „współczuję ci ze oglądałeś ten film” bez posiadania jakiejkolwiek wiedzy na temat tego filmu poza opisana przeze mnie jedną, krótka sceną; moim zdaniem jest to żałosne (podobnie zachowywały się starsze bardzo „religijne” kobiety, które oblewały święconą wodą tych co ogladali film 'ksiądz” a.bird, oczywiście nie widząc filmu wcześniej ale wiedząc ze to film o księdzu homoseksualiście czuły się upoważnione do aktów „wspólczucia” wobec widzów)pozdrawiam piotr ps. oczywiście z uwagą będę sie przygladał jak strona się rozrasta bowiem jest to najwieksze i najlepsze polskojęzyczne żródło informacji o nurkowaniu na bezdechu