Brokok, chłopaki dobrze radzą. Tu nie chodzi o to żeby ci udowodnić, że nie masz racji tylko o to żebyś zwyczajnie się nie utopił. Sam przechodziłem na początku przez taką fazę (kilka głębszych wdechów, co to za hiperwentylacja?). Skończyło się blackoutem bez najmniejszego ostrzeżenia przy ćwiczeniu, które wcześniej wykonywałem wiele razy bez najmniejszych problemów. Oczywiście tak jak ty nie miałem bezpośredniej asekuracji. Miałem bardzo dużo szczęścia, że przeżyłem. Przed tym wydarzeniem też byłem pewien, że nie przeginam, nic mi nie grozi itd.
Tak na mój gust to temat bezpieczeństwa-asekuracji-wentylacji został wyczerpany. Nic dodać i nic ująć. Szkoda tylko,że w razie czego ktoś palnie: O!!! Znowu freediver się utopił. A my, niewinni dostaniemy szlaban. Ale ciebie @brokok to już dotyczyć nie będzie, no nie?
Gdybyś przypadkiem celował na dziś, to godzina została przesunieta na 15,00 Basen MOSIR Rybnik Boguszowice, ten na którym będą zawody. Chłopaki idą tez jutro (ja odpuszczam).Pozdrowienia :OK
Myślę że zobaczy się jednak na Barbórkowym Pucharze Śląska. W tym miesiącu mam troszkę kołomyji 30 listopada przechodzę na emeryturę górniczą, mam jeszcze pewne sprawy do pozałatwiania w ZUS bo źle naliczono mi dwa lata pracy ( z najniższej stawki ) A czas ucieka, a emerytura tuż tuż.
Na basen chodzę miń 4 razy w tygodniu. W Brzeszczach mam zniżkę emerycką płacę 7 zł za godzinę.
Na tym basenie mam też już pewną asekurację ratowników, którym naświetliłem zagrożenia i teraz patrzą.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie oraz akceptujesz Politykę prywatnościOk, zamknijDowiedz się więcej
