-
#19460 |
Cześć!
Z racji tego, że to mój pierwszy post – witam was wszystkich freediversi! Chciałbym podziękować również za to wspaniałe forum i całą tą stronę- kawał dobrej roboty.
Mój dotychczasowy 'freediving’ wyglądał tak, że za każdym razem gdy byłem nad jakąkolwiek wodą to nic innego mnie nie ciągnęło jak nurkowanie w masce na głębokość ~1-2 m w celu podziwiania pięknej żywej strefy przybrzeżnej. Płetw, pianki nigdy nie miałem, wydawało mi się, że to drogi sprzęt i z wyłącznością dla tych co pływają z całym akwalungiem.
Całkiem przypadkiem niedawno wpadłem gdzieś w sieci na hasło 'freediving’ no i się zaczęło.Wiele tu czytałem o dobrej renomie płetw Cressi gara 3000 ld zwłaszcza dla początkujących. W zasadzie przygotowałem się na ich kupno, lecz znalazłem jeszcze coś ciekawego. Czy ktoś z Was pływał może w płetwach Mares Instinct Pro (http://www.snoork.pl/pletwy-mares-instinct-pro-camo-o_228.html)?
Są tańsze, a moim całkiem zielonym okiem stwierdzam że są bardzo podobne to gara 3000. Co o tym sądzicie?Piankę pewnie kupię Decathlonową Tribord OVERALL OWS 100. Czytałem tu że nie jest jakaś OCH i ACH ale wystarczająco dobra i skuteczna na wymarznięcie.
z pozdrowieniami
Mateusz
#19461 |Na sam początek może być ale pewnie za pół roku będziesz kupował wydajniejsze płetwy i piankę która nie będzie ci ograniczać ruchów, itp.
Czasem warto poczekać, najczęściej jakość idzie w parze z ceną.Pozdrawiam.
#19462 |no w zasadzie racja…
kupowanie pianki i tak zostawię na później, może maj/czewiec, póki co na basenie chcę się nauczyć używać płetw. A czy ta pianka (MARES Wetsuit Pioneer 5 mm : http://www.nurkownia.com/MARES_Wetsuit_Pioneer_5_mm_MAN-226.html ) też będzie tak krępować ruchy? Drogie…ale jak mam kupić tańszą i nie móc wyciągnąć rąk do przodu to…A co płetw, to czy płetwy http://www.leaderfins.com/cgi-bin/form.cgi/63eng?id=347&tm=1317979714# biją na głowę Cressi gara 3000ld , czy tylko są na tyle lepsze, że mają wymienne pióra?
#19463 |Kolego Siedmiooki,
co do płetw to musisz pytac Deep’a, on ci powie co i jak, ja natomiast wiem, ze jakbym miał kupić teraz płetwy nie kupiłbym plaskitowych Gar, Omerów czy maresów, wolałbym zainwestować 100 więcej i kupić Liderfinsa.Co do pianek to jak chcesz freedivingować, to odpuść sobie pianki z zamkami, bo woda ci się będzie przelewać i wydasz kasę bez sensu. Jak już chodzisz po stronie sklepu nurkowego, zajrzyj na zakłądkę freediving i tam masz skafandry, są zwykłe, z open cellem http://www.nurkownia.com/KOMBINEZONY-k117-0-3-default.html i to patrząc na cenę i warunki termiczne jest najlepsza opcja. Ew. zobacz pianki w Decathlonie , jest tam fajny Triboard do Free/Spear, ma open cell, i jest w przystępnej cenie. Koledzy mają taki, i w ich opinii, jak i nitasa ( na http://www.nitas.pl masz opis tej pianki), ma dobry stosunek jakości do ceny.
Tak samo jak z pianką na basen, odpuść sobie bermudki czy inne krótkie pianki które kupisz za 300-400 pln, na stronach niemieckich sklepów sportowych znajdziesz pianki Orca w dobrej cenie, na polskich zresztą też np. swimshop.pl albo po prostu allegro, niedawno mozna było kupić skóry Speedo 1mm za 400 pln czy Orca za 300.
Poszperaj na forum, pytaj, bo łatwo wydać pieniądze bez sensu, a to zawsze boli. :OK
Powodzenia i udanych zakupów hihi!
Pozdr.
Piotrek
#19464 |dzięki, naprawdę dzięki!
szczegółowo, z konkretami, tego mi było trzeba,pozdrawiam
Mateusz
#19465 |Z tego co wiem to na początek powinno się mieć płetwy z miękkim piórem.
Sam używam Mares razor pro, i jestem bardzo zadowolony.
Pianka dla amatora z open cel to przerost formy nad treścią, szybko się ja zniszczy od zakładania i ściągania.
Poszukaj panki typowo do free ale z normalnym podszyciem.
#19466 |Czy ktoś się orientuje czy taka bluza nadaje się na basen?
http://www.emisurf.pl/pl/p/Koszulka-NeilPryde-HeatSeeker-LS-blackred/1625
Rozmawiałem ze sprzedawcą i zapewnia utrzymacie ciepła porównywalne z pianką 1,5mm co dla mnie było by w zupełności wystarczające.
#19467 |To nie będzie szczelne pod szyją, ani na pasie ani na mankietach.
Jako dogrzewanie pod piankę może się sprawdzić, ale nie popływasz w tym.
Sam kupiłem super kolarki neoprenowe do odchudzania. Wszystko super, ale nie da się w tym pływać, bo już przy odbiciu nabieram wody jak balon. Ja ratowałem sie pasem balastowy, ale nie wiem, co Ty założysz na szyję.
#19468 |Witam serdecznie,
podpinam się pod pytanie kolegi który założył temat bo nie chcę zaśmiecać forum mnożeniem tematów.
Dwa lata temu przed urlopem kupiłem płetwy Cressi Rondine Palau takie jak te w linku poniżej:
http://www.coco24.pl/cressi-pletwy-regulowane-palau-p-860.html
z przeznaczeniem do snorkelingu i freedivingu w ciepłych wodach. Ostatnio na kursie nurkowania instruktor mi doradził, żebym lepiej je zmienił bo te płetwy bo obciążają ścięgna Achillesa. W związku z tym pytanie do bardziej doświadczonych koleżanek i kolegów – jak to jest z tymi płetwami i tym Achillesem? Przejmować się i zmienić czy nie przesadzać bo to nie ma takiego wielkiego wpływu?
Dzięki za odpowiedź i pozdrawiam!
🙂
#19469 |Cześć Siedmiooki.
W Maresach Instinct Pro, ale wersja zwykła nie camo pływam chyba ze 3 lata. Głównie używam ich na basenie i parę razy w roku jak bozia da w naszych polskich (teraz mieszkam w NL) jeziorach. Są to moje pierwsze długie płetwy i myślę, że posłużą mi jeszcze długie lata…. jestem amatorem nie uprawiam free dla rekordów, rywalizacji z innymi itp. Kręci mnie przebywanie pod wodą, oczywiście im dłużej tym lepiej;) obserwacja przyrody, niekoniecznie na większych głębokościach i do tego te płetwy mi w zupełności wystarczają. Są sztywne, na początku noga boli ale jak się przyzwyczaisz to dają dużo radości. Mają bardzo mocne kopnięcie 😉 Można w nich szybko pływać w pogoni za rybami itp hehe. kalosz głęboki nawet za duże bez skarpet na basenie nigdy mi nie spadły. Oprócz jakiś rys nic się z nimi nie dzieję. jak dla mnie OK :OK
pozdrawiam
You must be logged in to reply to this topic.