mam pytanko – dlaczego niektórzy deklarują dosyć wysokie czasy w konkurencji statyki lub duże odległości w dynamice, skoro jeśli im się to nie uda to dostają punkty karne? nie lepiej zawsze deklarować 1min i 50m co się zrobi zawsze, a ile więcej wyjdzie tyle wyjdzie?
powinna byc premia za wyzsza deklaracje (oznacza to ze zawodnik jest doswiadczony i wie co robi i zna swoje wyzsze mozliwosci) i kara za niezrobienie deklaracji, tymczasem jest tylko to drugie i mozna deklarowaz np. 10s 🙂 – to po co to wogole ??
Premią za wyższą deklarację jest start na końcu stawki i kontrolowanie sytuacji (przeciwników). Niedotyczy to wszystkich zawodników. niektórzy wręcz wolą startować na początku, żeby np. skrócić czas nerwowy przed startem. Każdy ma jakąś swoją taktykę.
Statyka to konkurencja w której zawodnik na początku stara się izolować od czynników zewnętrznych, koncentrować i jak najbardziej wyciszyć.
Od tego jaki czas zadeklarował będzie zależało kiedy asekurant zacznie go odpytywać czy wszystko jest OK, a więc tym samym prędzej go dekoncentrować i wybijać z relaksu.
Jeśli więc zawodnik jest dobry i wie, że na pewno zrobi co najmniej 5 min. to warto w jego przypadku zadeklarować np. 4:45. Kiedy jest już w fazie walki, to pukanie sędziego w pewnym sensie nawet motywuje go do wytrzymania jeszcze trochę dłużej.
Ci do dynamiki to jeśli dwóch zawodników uzyska ten sam wynik np. 110m (przykład dotyczy również statyki), a pierwszy z nich zadeklarował 1m, drugi zaś 100m, to zwycięzca zostaje ten drugi ponieważ jego wynik bliższy był początkowej deklaracji.
Niektórzy zawodnicy nie lubią jednak długiej przerwy pomiędzy konkurencjami i dlatego deklarują np. 1m żeby nie czekać. ryzykują jedynie w momencie kiedy ktoś inny osiągnie ten sam wynik co oni.
Każdy ma swoją taktykę, której celem jest osiągnięcie lepszego wyniku od innych.
mnie osobiście tak jak pisał pulek dekocentrują zapytania asekuranta i też wolę podać dłuższy czas np4 min. Podczas statyki wyobrażam sobie że idę spać i usypiam a takie uderzenie mnie „budzi” 🙂
Co do odpytywania przez asekurację przy statyce. Pamiętajcie że wg. regulaminu można mieć swojego asekuranta/trenera, który odpytuje wg. wczesniejszych uzgodnień z zawodnikiem, nie zaś wg czasów wynikających z deklaracji. Warto więc mieć swojego trenera, i wtedy nawet deklaracja 1s nie musi oznaczać pukanie sędziego co 15s. Oczywiście sędzia może nakazać w każdej chwili sprawdzenie zawodnika.
To tak dla nauki przed zawodami
dziękuję wszystkim za odpowiedzi, ta sprawa jest już dla mnie jasna.
mam jeszcze drugie pytanko, też odnośnie zawodów – ile można wykonywać prób? czy w każdej dyscyplinie jest tylko jedna jedyna próba, czy można „podchodzić” kilka razy?
W każdej konkurencji zawodnik ma tylko jedną próbę.
Pozdrawiam Radek
Viewing 9 posts - 1 through 9 (of 9 total)
You must be logged in to reply to this topic.
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie oraz akceptujesz Politykę prywatnościOk, zamknijDowiedz się więcej
