Organizowanie mini zawodów w różnych miejscach to idealna forma promowania tego sportu. Jeśli chodzi o pomoc w organizacji, z mojej strony, tak jak już pisałem wcześniej, nie ma żadnego problemu. Jestem niemal przekonany, że prezes basenu będzie zadowolony. (Morawica) Proponował mi na przyszły rok bym poprowadził podczas mikołajkowych zawodów dodatkową konkurencję, właśnie freediving.
Co do negocjacji, nie wiem jak to wyglądało podczas BMP w Morawicy więc trudno mi się wypowiedzieć. W razie co mail do mnie mkkc12345@gmail.com  jak będzie jakaś decyzja to zagadam i się dowiem wszystkiego.

Hej,
Również jestem za tym aby 2 mini Comp weszły na stałe do kalendarza, jeden DYN drugi DNF. Zgadzam się z Mateuszem to dodatkowa promocja SFP i możliwość zrobienia dodatkowego wyniku bez presji rangi zawodów. Jeśli mini Comp Jaworzno się nam spodoba mogę spróbować zaklepać termin na przyszły rok.

Super pomysł, zawody typu mini comp mają niesamowicie rodzinna i przyjacielska atmosferę. Częste imprezy (starty) pomagają oswoić się że stresem, który np. odczuwam zawsze. Wiedząc o takich dwóch stałych imprezach w kraju, można przygotowywać się pod konkretną dyscyplinę, jeśli zależy nam na poprawieniu oficjalnych wyników w danej konkurencji. Ja bym na mini comp nawet zrezygnowala z typowych nagród za podium na rzecz losowania 🙂

Pewnie, MiniCompy to świetna idea! Dwa stałe terminy i lokalizacje to dobry pomysł. Pozostałe lokalizacje i dodatkowy termin – to wszystko zależy od chęci i możliwości organizatorów. Jak wrócę do Poznania to porozmawiam z drużyną czy udałoby się nam zorganizować zawody w Poznaniu, ale zawsze decydujący jest basen i będzie ciężko tutaj zdobyć to za pół-darmo, tak jak w każdym dużym mieście, ale może coś w okolicy. Pomyślimy o tym, jednak co do terminu, to wydaje mi się, że tutaj to raczej trzeba planować na styczeń – luty, bo tam też wydaje się, że jest pusto – o ile uda się wcześniej zaplanować termin Extremalla 2018, żeby nie kolidowało.

Ja bym jednak stawiała większy nacisk na to, że są to zawody również dla początkujących. Być może jest szansa, aby na każdych zawodach była pula miejsc tylko dla osób początkujących? Np. gdy mamy 25 miejsc to 8 miejsc (ok. 30%) jest przypisane dla początkujących do pewnego terminu, a potem jak będzie ktoś na rezerwowej liście z osób doświadczonych to wtedy wskoczy jak zostaną wolne miejsca w tej puli. Wg. mnie to właśnie początkujący są siłą napędową dla rozwoju freedivingu i warto w takim cyklu uwzględnić taką grupę i dedykowany dla nich ranking zawsze.

Uważam też, że tego typu „wywiady” powinny trafić na maila do wszystkich członków SFP. To na pewno jest dobre miejsce, dla dyskusji, ale niestety, to forum odwiedza mało osób, a fajnie by było znać opinię większości a nie mniejszości 😉 Nawet krótkie info o tym, że zbieramy opinie o chętnych organizatorach zawodów przyniosło by dodatkowe zainteresowanie wątkiem.
A na podstawie powyższych (i dalszych poniższych) komentarzy, moglibyśmy utworzyć ankietę typu jak te do głosowania AIDA w formularzu i uzyskać info na temat tego, w jakich miastach organizować zawody i kiedy.

Pozdrowienia,