Viewing 8 posts - 1 through 8 (of 8 total)
  • josetsu
    Członek
    Post count: 356
    #9460 |

    jako ze ostatnio mam bardzo malo czasu zeby poplywac a ststyki na lozku nie lubie wymyslilem sobie ze bede wstrzymywal oddech podczas wykonywania codziennych czynnosci. czy myslicie ze to ma sens?? jasne ze nie chodzi tutaj o akcje w stylu jade autem i zatrzymuje oddech tylko np wchodze po schodach lub robie cos w pokoju, albo specjalnie np robie przysiady-nie imituje to moze w 100% wody ale jest to jednak jakas czynnosc wiec moze ma to sens co??
    czy sami tez cos takiego robicie- nie mowie tu o wchodzeniu do publicznych szaletow i zatrzymywaniu oddechu zeby nie zemdlec ze smrodu:)


    Karol Schlagner
    Członek
    Post count: 86
    #9461 |

    Wg mnie każde wstrzymywanie oddechu ma sens. Wiele osób ćwiczy np apnea walk czyli spacery na bezdechu, lub wchodzenie po schodach. Staraj się pokonywać kolejne granice – np za każdym razem przejdź większą ilość kroków 🙂
    Tyle ode mnie, może bardziej doświadczeni coś doradzą :OK


    nenzo
    Członek
    Post count: 18
    #9462 |

    Witam

    Wydaje mi się, że najlepszym treningiem na sucho są tzw. tabelki
    W dziale trening znajdziesz je oraz opis, co i jak z nimi robić

    Pozdrawiam


    Maciej
    Participant
    Post count: 288
    #9463 |

    Próbowałem roweru, schodów i chodzenia po płaskim.
    Każda z tych rzeczy daje sporo informacji o preferencji intensywności wysiłku (wybór przełożeń w rowerze, schody dół/góra). Doświadczenia ciekawe, ale uznałem je jednak za zbyt niebezpieczne. Nie chciałbym spaść bez przytomności ze schodów bo w najlepszym przypadku pozbędę się kilku zębów. Uzyskałem jednak informację, że preferuję średnio intensywny ruch z ew. przerwami kosztem wydłużenia czasu bezdechu.

    Teraz chodzę tylko po płaskim i doszedłem do 180 kroków w 2 min. (schody 5 pięter w górę/1min. 10 pięter w dół/2min.) Przy max. statyce na sucho nieco pow. 4 min.


    Mateusz Malina
    Participant
    Post count: 480
    #9464 |

    apnea runs, apnea walks etc. to jest dobre przygotowanie na sucho przed nurkowaniem glebokim. mozna nawet dodac ruch zabka ale bardzo glupio by to wygladalo 🙂 (miesnie sie stosunkowo szybka zakwaszaja itd.)

    jesli chodzi o basen to lepiej robic suche statyki, glownie tabele co2.

    osobiscie nie lubie powyzszych cwiczen i bardzo rzadko stosuje 😀



    ? -----------------------------------------
    http://www.mattmalina.com
    Limitless - kursy freedivingu
    Instruktor Freedivingu AIDA
    http://www.facebook.com/mattmalinafreediving

    Bartek Janiszewski
    Participant
    Post count: 1204
    #9465 |

    Czasem się golę na bezdechu i już ogarniam całą gębę w jednej próbie ale niestety na poprawki muszę brać kolejny oddech 😀


    Piotr Gruszeczka
    Participant
    Post count: 151
    #9466 |

    Staram sie trenować statyki na sucho tak aby nie zabierały mi czasu wolnego, tylko wykorzystywać momenty, w których i tak nie moge nic innego robić.

    I tak statyki trenuje sobie jezdżąc autobusem do pracy – około godziny w jedna stronę. Specjalnie tylko czasami jeżdżę autem ( jest niewiele szybciej bo droga jest przez miasta),żeby móc ćwiczyć. Robię to na siedząco, raz ćwiczę same maksy ze stałymi przerwami na oddychanie 2 minuty, a raz maksy z przerwami na oddychanie 1 minutowymi.

    Jeśli już ide na stołówkę kupic sobie sniadanie to chodzę na wstrzymanym oddechu z miejsca gdzie pracuję na stołówkę i później tak samo wracam z niej z powrotem. Teraz to juz nawet mijam stołówke idę dalej, zawracam się na stołówkę i dopiero włanczam oddech bo dystans się mi zwiększył. Na stołówke i tak od czasu do czasu chodzę więc nie marnuję czasu. Wcześniej przygotowuje się 2 minuty przed kazdym takim spacerem i traktuję to jako swoisty trening na niedobór tlenu.

    Z kolei idąc do pracy, jak jest ciepło na dworze to trenuje walking apnea na nadmiar CO2 – mam ok 2 km do pracy. Idę jakis czas, zatrzymuję się, robię tylko 5 – 10 oddechów i idę wstrzymując oddech jak długo dam rady. Potem idę normalnie jakiś czas dla uspokojenia oddechu i znowu zatrzymuje się, robię 5 – 10 oddechów…i tak aż do bramy


    Piotr Gruszeczka
    Participant
    Post count: 151
    #9467 |

    Gdyby sie ktoś pogubił bo niezbyt dokładnie to napisałem to dwa kilometry mam od bramy firmy do miejsca pracy na jej terenie, a godzine ok jadę autobusem z domu pod bramę firmy.


Viewing 8 posts - 1 through 8 (of 8 total)

You must be logged in to reply to this topic.