Viewing 5 posts - 1 through 5 (of 5 total)
  • dejna111
    Członek
    Post count: 62
    #5834 |

    Witam wszystkich!
    Poruszam temat treningow.
    Treningow na zwiekszenie masy mięśniowej. Jak ma się to do wynikow? Zwiększenia sie zużycia tlenu…
    Ja opracowałem sobie takie ćwiczenia, ale bez dostepu tlenu… Na bezdechu… Czy może to prowadzić do jakiś komplikacji zdrowotnej? Kiedy je wdrożylem w życie to mam lepsze wyniki w dynamice! Co o tym sądzicie?
    Za wszystkie odpowiedzi wielkie dzięki:)
    Pozdrawiam Dawid Róg


    alitechno
    Członek
    Post count: 59
    #5835 |

    słyszałem i niewiem czy to prawda że od takich ćwiczeń owszem ma się lepsze wyniki poniewarz powiększa ci sie pojemność płuc ale też prowadzi do jakiejś choroby tylko niepamiętam jakiej. więc niewiem czy to prawda poczekaj jeszcze może ktoś napisze.
    pozdrawiam dj ali techno


    Bartosz Morawiec
    Członek
    Post count: 118
    #5836 |

    Witajcie

    Z mojego doświadczenia i wiedzy wynika, że trening taki może dać efekt, ael tylko i wyłącznie w przypadku dynamiki. Generalnie niezależnie od publikacji z którą się zetknąłem – przyrost masy mięśniowej nie jest pożądany. Tak przynajmniej twierdzi trener Umberto Pelizzariego. Przyrost masy mieśniowej w przypadku nurkowanie bezdechowego może mieć znaczenie (wg mnie) jedynie w przypadku dynamiki. POzostałe dyscypliny raczej idą w stronę relaksacji i zmniejszenia zapotrzebowania na tlen (= mniejsza masa mięśniowa). Niemniej nie należy zapominać, że mieśnie (oczywiście te, które są wynikiem czystego treningu) są bardzo dobrym magazynem energi (glikogen).
    Jesli chodzi o wykonywanie ćwiczeń siłowych na bezdechu – w przypadku nie przestrzegania pewnych reguł – może to doprowadzić do wad serca (częstoskurcz, migotanie komór i zwyrodnienie mięśnia sercowego).
    I to jest głowne ryzyko.
    Polecam wszelkie informacje, które uda wam się znaleźć na temat treningu tlenowego i beztlenowego. Warto przemyśleć 😉

    Pozdrawiam serdecznie
    Bartek 'MRUWA’ Morawiec

    PS. Nie oczekuję, że wszyscy sięze mną zgadzą. Na pewno są też inne teorie, ta jest moja i każdy ma prawo mieć inną :OK


    dejna111
    Członek
    Post count: 62
    #5837 |

    Tak dynamika… I duża poprawa:)
    (w moim przypadku)
    Tzn. może nie sam przyrost masy mięśniowej (bo ona się czasami przydaje:)), ale od tego do jakiej przyzwyczaimy ją dostępności tlenowej… Ile mięśnie będą potrzebować tlenu…
    Ja nie mówie tutaj o ogromnych wysiłkach, tylko zwykłe, tradycyjne ćwiczenia np. pompki, przysiady, brzuszki (takie które nie wymagają zbyt dużego wysiłku)
    Na pewno tych mięśni nie może być za dużo, ale trochę nie zaszkodzi:) np. w głąb też sie trochę przydają, czasami trzeba wyjść:) Umberto jest bardzo szczupły, ale jego konkurent Pipin wcale taki znowu mały nie jest;)
    Albo jeszcze ten Czech co był w Tarnowie Petr Tanner do najszczuplejszych nie należal, a tu proszę 4miejsce…
    Oczywiście dużo osób się ze mną nie zgodzi, ale tak jak napisał Bartek, że każdy może mieć swoje zdanie…
    Mam dopiero (prawie:) 15lat i wiedza mi jest potrzebna..:)
    Zachęcam gorąco do dyskusji na ten temat.

    Pozdrawiam
    Dawid Róg

    PS. Przecież ja też do najszczuplejszych nie należe;), a w Tarnowie nie bylo tak źle:)


    Radosław Gaca
    Participant
    Post count: 615
    #5838 |

    Bardzo ciekawa dyskusja.

    Postaram się dorzucić parę elementów a czy słusznych czy nie to oceńcie sami.

    Generalnie ćwiczenia wysiłkowe ( bo o takich raczej mowa ) w ograniczonym dopływie tlenu, mogą powodować zwiększanie adaptacji na hipoksję ( niedotlenienie). Jest to mechanizm zbliżone do tego jaki zachodzi w organizmie podczas adaptacji do warunków wysokogórskich ( przewlekła hipoksja ). Ćwiczenia te powinny odbywać się według określonego programu i najlepiej w konsultacji z fizjologiem ale wydaje się, że rozsądne dawki nie powinny być szczególnie niebezpieczne. Pamiętać należy o jednym. Proces adaptacji do warunków przewlekłego niedotlenienia jest procesem długotrwałym ( kompleksowa adaptacja ) i traw od kilu tygodni do kilku miesięcy. Jednak adaptacja taka jest sprawą niewątpliwą ( wejścia na najwyższe szczyty pow. 6000 m.n.p.m bez dodatkowego tlenu czy osoby żyjące stale na wysokościach pow. 4000 m. ) Tak więc wydaje się, że ćwiczenia tego typu stosowane przez dłuższy czas w rozsądnych dawkach ( tylko niestety brak doświadczeń jakich ) mogą wywołać pożądane przez nas skutki. Jeszcze raz podkreślam, że mam tu jednak na myśli ćwiczenia wysiłkowe a nie wyłącznie siłowe, chociaż bez wątpienia bez odpowiednich mięśni trudno byłoby się poruszać.

    Pozdrawiam serdecznie Radek


Viewing 5 posts - 1 through 5 (of 5 total)

You must be logged in to reply to this topic.