Mam przeczucie ze to bedzie bardzo dobry film, jestem po szkole filmowej i wiem jak ciekawy moze byc film ktory powstaje w ten wlasnie sposob czyli przez wiele lat gdy filmowiec podaza za swoim bohaterem pozostajac z nim w roznych momentach i kreslac w ten sposob jego „wykres drogi zycia” A droga Martina jest szczegolnie interesujaca, zwlaszcza po przyjezdzie do Stanow poprzez kucharza, podwodnego spawacza (nurek zawodowy) az po rekordziste swiata we freedivingu. Na pewno wielu juz czytalo artykul na deeperblue „Martin Stepanek Odyssey” gdzie jest to wszystko pieknie opisane, jego zacieklosc, determinacja i walka z przeszkodami, brakiem kasy itp. Jednak film to film i dla nas freediverow bedzie to chyba „obowiazek” w stylu Big Blue.
fajnie ze pojawi sie nowy film
kazdy z nas na pewno chetnie go obejrzy
ale ja akurat szczerze watpie ze to bedzie dzielo na miare 'Le Grand Bleau’ mysle ze troche przesadziles, zyciorysowy film nidgy nie bedzie mial odpowiedzniego klimatu i czaru, a technika ktora sie zachwycasz moim zdaniem nie pociagnie 'nowych’ do tego sportu jak sie dzialo z Wielkim Blekitem – kilka osob we Francji sie utlopilo niedlugo po premirze tego filmiu…
Nie no jasne ze to nie bedzie drugi „Wielki blekit” chociazby dlatego ze tych filmow w ogole nie mozna porownywac bo tu mowimy o dokumencie. Nie tej klasy rezyser ani aktorzy. Ja tylko mowie ze warty chyba bedzie obejrzenia tak jak „Wielki blekit”. kurde znowu sie niejasno wyrazam i musze sie tlumaczyc…
