Strona główna Działy Różności Różności plowanie z kuszą Reply To: plowanie z kuszą

proca
Członek
Post count: 445
#8748 |

tylko po co ci ta karta, skoro i tak na większości zbiorników nie wolno strzelać. Po prostu naucz się rozmiarów i okresów ochronnych i nie strzelaj do wszystkiego co się rusza. W razie czego jakby cię chcieli zatrzymać to chowasz kuszę pod wodą w jakimś miejscu, które znasz dobrze i już. Nie wiem co by ci zrobili, za ryby dowiązane do pasa lub boi.

A tak przy okazji metoda zdawania egzaminów na kartę wędkarską z którą się zetknąłem. 0,5l czystej i zdane. Potem się dziwić, że ryby nie ma :[] no i oczywiście kłusownicy z prądem też mają swoje udziały (główni oni), więc płacenie tym gnojom za jakieś egzaminy i karty uważam za niesprawiedliwe. Sam mam kartę wędkarską tylko dla świętego spokoju i przy okazji tego egzaminu itp, miałem styczność z naszym wspaniałym PZW, po prostu tragedia, a większość wędkarzy to chamy, więc po co im płacić.

W sumie jak się jednak zdecydujesz robić tą kartę to życzę powodzenia na egzaminie. W razie czego wiesz wóda i masz kartę :[] .

Swoją drogą szlag mnie trafił, jako porządnego wędkarza gdy się uczyłem tego wszystkiego, dbam o rybki i nasze wody, zachowuję się zgodnie z ich przepisami, a przychodzi jakiś kmiot stawia flaszkę, bierze kartę, bierze wszystkie ryby jakie złapie i jeszcze syf po sobie zostawia nad wodą.