Strona główna Działy Treningi i techniki Dyscypliny basenowe brak woli do walki Reply To: brak woli do walki

Piotr Wawer
Członek
Post count: 100
#6830 |

Hmmmm … chyba nic genialnego ci nie doradzę.

U mnie wygląda to inaczej. Co prawda nie mam problemu z wejściem w fazę walki ani w statyce ani w dynamice, nie mam też uderzeń gorąca a fazy spokojna i walki zmieniają się u mnie dość płynnie ale długie walczenie ze skurczami wychodzi mi tym lepiej im intensywniej się poruszam.

I tak w statyce kiedy tylko zaczyna się pierwszy dyskomfort, chciałoby mi się natychmiast wynurzyć się, kopnąć freediving w tyłek i iść na piwo. 😉 W dynamice bez płetw jest trochę lepiej ale zrobienie dobrego wyniku też wymaga ode mnie tytanicznej motywacji. Natomiast kiedy płynę w monopłetwie skurcze wtapiają się jak gdyby w mój ruch delfinowy i walka z nimi nie jest taka trudna.

Ale najlepiej jest na dużej głębokości. Tam, być może ze względu na pewną narkozę, skurcze są dla mnie ledwie odczuwalne, Właściwie nie nazwałbym tego nawet walką. 🙂 Może wpływa na to świadomość, że nie mogę się po prostu wynurzyć kiedy mi się znudzi tylko muszę płynąć do powierzchni. hihi!

Pozdrawiam – Junior

PS. Nie wiem czy jakoś ci pomoże mój przydługi post ale skoro już się tak rozpisałem to go zamieszczę. :jezyk