ychu
Participant
Post count: 97
#6457 |

w kwestii bezpieczeństwa to myślę, że podstawowe zasady były zachowane-nie przeginaliśmy, a Piotr nie odpuszczał mnie na krok, poza tym jak pisałem do termokliny przejrzystość wody była rzędu kliku metrów, Piotr oczywiście pierwszy sprawdzał dno, poza tym miałem latareczkę przy masce więc zawsze byłem widoczny….a poza tym od czwartku przywiązę swoją linę z bojka więc wszystko będzie już prostsze, dzięki za dyskurs, pozdrawiam