Strona główna › Działy › Treningi i techniki › Pozostałe › freediving a siłownia › Reply To: freediving a siłownia
Mięśnie krótkie, mięśnie długie… trochę Panowie mylicie pojęcia i do tego demonizujecie całą sprawę. To, że Marcin dostał BO po siłowni to w zasadzie nic dziwnego. W końcu on ZASTĄPIŁ basen siłownią. Nie wiem jakie ćwiczenia dokładnie wykonywał ale jeśli był to nawet zwykły trening kulturystyczny to sprawa jest prosta: 1)zmniejszył odporność organizmu na brak powietrza 2)zwiększył siłę i wytrzymałość dzięki czemu nie odczuwał efektów ubocznych płynięcia takich jak zakwasy. Nie chce oczywiście przekonywać nikogo do tego, że dopakowanie się jak zawodowy kulturysta pomoże nam w nurkowaniu. Nie! Będzie nam przeszkadzać! Ale jeśli zastanawiamy się czy ćwiczyć na siłowni odpowiedz brzmi tak! Pamiętajmy o jednym: wypłynięcie z tych powiedzmy 30 m wymaga sporo siły. Oczywiście są różne sposoby zwiększania siły i nie musi to być związane tylko ze zwiększaniem masy mięśniowej. Jednak jeśli zaczynamy wyglądać mniej lub bardziej anorektycznie to jest to właściwa pora na udanie się do miejsca zdobywania „przypaku”. A dla wszystkich którzy właśnie podejmują decyzje: kreatyna czy karnityna przypomnę jeszcze, że Pipin to malutki nie jest 😉