Jeden taki freediver Marcin FreePL, zaczął chodzić na siłownię. Przez pewien czas zastępował nią basen. Gdy wrócił i wykonywał dynamikę, bardzo szybko dostał BO. Dzięki Bogu był z nim ojciec, który go uratował. Po tym zdarzeniu zrezygnował z free.

Siłownia raczej Ci nie pomoże we free. Tego możesz być pewien. W większości przypadków wręcz przeszkadza. Nie chozi tutaj o ruchy, ale bardziej o mięśnie. Jak dobrze wspomniałeś chodzi o tzw. mięśnie długie. Czyli te, które wymagają dużo tlenu. Jeśli trenujesz na siłowni, rozwijasz właśnie te mięśnie. A mięśnie krótkie (te, które udzielają się podczas sprintu) zanikają, lub są zastępowane tymi długimi. Jak wiesz, we free O2 jest na wagę złota.
Wg mnie jak już nie zamierzasz rezygnować z siłowni, a chcesz trenować free, to powinieneś rozwijać także mięśnie krótkie. Czyli najlepszą tutaj sprawą są sprinty (normalne, lub na rowerze).

Pozdrawiam