Strona główna Działy Treningi i techniki Dyscypliny basenowe DNF – kilka pytań o technikę Reply To: DNF – kilka pytań o technikę

olekry
Participant
Post count: 423
#10455 |

Mikedab: Ja się tam nie znam ale… 🙂 Ale łatwiej analizować czyjś sposób płynięcia niż własny 😉
… Uważam, ze niepotrzebnie czekasz tak długo po kopnięciu nogami z ruchem rąk. Pociągniecie rękami następuje gdy już praktycznie stoisz. W związku z tym musisz wydatkować więcej energii by znowu się rozpędzić. Być może dlatego ten ruch rękami jest taki nieco wymuszony i wyraźnie podzielony na 2 fazy. Spróbuj na następnym treningu nie czekać tak długo po kopnięciu. Pociągnąć rękami sekundę, dwie wcześniej, gdy jeszcze masz pewną prędkość. Ale pociągnij delikatniej i płynniej. Sprawdź dokąd Cię to zaprowadzi. Być może będziesz musiał dołożyć 1 dodatkowy ruch na całą długość basenu, ale sumaryczny wydatek energii będzie mniejszy? 3 cykle zamiast 2,5?
słyszałem opinie, że DNF należy maksymalnie długo szybować. Tyle tylko, że gdy szybujesz maksymalnie długo, wytracasz prędkość i zaczynasz się usztywniać, bo nigdy nie będziesz tak idealnie wyważony, by w bezruchu poziomo leżeć w wodzie. Poza tym trzeba więcej energii by na „rozbujanie się” gdy wisisz w wodzie całkiem nieruchomo trzeba więcej energii niż na przyspieszenie gdy szybujesz jeszcze z jakąś sensowną prędkością. No i gdy jesteś w ruchu nie wypływasz i nie toniesz, więc łatwiej się rozluźnić. Myślę więc, że Twoje zadnie to bardziej znalezienie fainego wygodnego rytmu płynięcia, niż skupianie się na takim czy innym pociągnięciu rąk. To można zrobić właśnie gdy znajdziesz ten swój rytm…
Ale tak jak zaznaczałem na wstępie.
Ja się tam nie nam 😉