Strona główna › Działy › Zawody, zloty, imprezy › Zawody, zloty, imprezy › Tragiczny wypadek na Vertical Blue › Reply To: Tragiczny wypadek na Vertical Blue
Duzo propagandy w tym co pisze Fred i moim zdaniem przemawia przez niego troche niespelniony duch jako freedivera. Kiedys tez byly squeezy, tylko ze freediverow bylo mniej, komunikacja byla gorsza i ludzie o tym nie wiedzieli. Prosty przyklad, wielki Umberto Pelizzari tez mial z tym problem. Stary znajomy Trevor Hutton opowiadal mi historie, jak mial problem ze squeezami, dzwonil do Umberto poradzic sie w tej sprawie, a ten mial potworna chrypke….od squeeza…
Oczywiscie jest duzo racji w tym co pisze, ale tez sporo nieprawdy. Ogladalibysmy duzo wiecej squeezow gdyby ludzie nie znali mouthfilla i probowali robic reverse packi na glebokosciach ponizej RV. Mouthfill pozwala na calkowite rozluznienie i nie jest problemem. Problemem jest ego, to ze ludzie cisna po numery, pomimo wstecznych kontrakcji, braku relaksacji za wszelka cene chca zejsc w dol, mimo zgubionego mouthfilla nie zawracaja tylko wlasnie na sile robia reverse pack.
moim zdaniem, dobrym artykulem jest tez:
http://daanverhoeven.com/blog/2013/11/i-am-nicholas-mevoli/
? -----------------------------------------
http://www.mattmalina.com
Limitless - kursy freedivingu
Instruktor Freedivingu AIDA
http://www.facebook.com/mattmalinafreediving