morgan
Członek
Post count: 129
#12038 |

Siema! Od kilku tygodni codziennie śmigam po 2-3h godziny na basenie i rzeczywiście forma pływacka się poprawia. Co do freedivingu, to rzeczywiście coś w tych przerwach jest. Osobiście zauważyłem że z całego cyklu treningowego (tygodnia) najlepszą dyspozycję mam w niedziele, wtorki i czasami czwartki. Staram się
w jeden dzień robić – luźny trening – zabawy np. pływanie z deską, kraul – powoli i bez pośpiechu, bez żadnego wysiłku przepony – jednym słowem luzik. To bardzo relaksuje. Co do przerw – osobiście max 2 dni – dłużej nie mogę wytrzymać na powierzchni 😉
Nara !