Ja tam bym z chęcią tą Marine przetestował. Sam pływam w Alienie Omera i tam kompresowalność jest żekł bym zajebista 🙂 chociaż to maska ze szkłem, czyli dla wyznawców kultu sphery – badziew. Także nie do końca jest tak że tylko Sphera ma wystarczającą kompresowalność do głebokich nurkowań. Wystarczy spojrzeć na strony łowieckie, tam nikt Sphery nie stosuje, chociaż chłopaki polują naprawdę głęboko. Przyczyny są bardzo proste, łowcy to ludzie praktyczni. Maska powinna być odporna na zarysowania, mozna ją wtedy walnąć na dno łodzi bez wcześniejszego wkładania do futerału (huchania i dmuchania);) . Sprawa numer dwa – sphera gdy patrzysz w bok, lekko zniekształca obraz przez wygięcie plexy. Mnie to osobiście irytuje.
Poza tym Marina ma ten sam co Omer fajny patent z mocowaniem paska nie do ramy okulara lecz bezpośrednio do kołnierza maski.
Odrębną kwestią jest to że do każdej twarzy pasuje inna maska.