Strona główna › Działy › Treningi i techniki › Pozostałe › Objętość płuc a wygląd klatki piersiowej › Reply To: Objętość płuc a wygląd klatki piersiowej
Generalnie wiem o czym mówisz. Sprawa wygląda tak, że posiadam mniej więcej sylwetkę o której mówisz, ponieważ uprawiam triathlon, wcześniej kolarstwo, ale zawsze dużo pływałem. To co musisz robić, to trzymać dobrą dietę, dzięki której będziesz posiadał w miarę niski poziom tłuszczu „BF” w granicach 8%, oraz będziesz dużo trenował właśnie pływanie.
Sam trening na basenie od razu nie da efektów. Porządnej sylwetki w pływaniu dorobiłem się dodatkowo biegając, kręcąc km rowerem, i trenując na siłowni zimą jako dodatek – treningi zimą wzmacniają, i nawet jak się przy robieniu mięśni nazbiera nieco tłuszczu, to do lata kiedy ma być fajnie się go wypali.
Sytuacja wygląda tak – fajnej sylwetki która mi się podoba dorobiłem się po ok 4 latach naprawdę ciężkiej pracy. zaczynałem ostre treningi jak miałem 15 lat, teraz mam 20, czyli 5 lat stażu.
Taką sylwetkę robi się latami, i nie da się jej zrobić jeśli będzie ona twoim celem. Pakowanie na siłowni dla wyglądu to co innego niż takie treningi. Tu sylwetka jest tylko dodatkiem, i efektem ubocznym podczas zdobywania sprawności. Jeśli nie polubisz pływania to nic nie zdziałasz. Ja pływam ok godziny dziennie od 2 lat, wcześniej ok 2x w tygodniu.
Naucz się porządnych stylów – kraul, motylkowy, na plecach, ale do perfekcji, trenuj siłę, szybkość, treningi pływania na dłuższy dystans, i po ok 2 latach twoja sylwetka zacznie nabierać kształtów jakie chcesz. Pływanie to trening wytrzymałościowy przede wszystkim, więc tu robienie sylwetki nie idzie tak szybko jak w treningu siłowym.