Bruner, widzę że tobie potrzebny jest naukowy dowód a podejrzewam że i to Cię nie przekona. Jeśli naprawdę chcesz rzucić palenie to rzucisz, jeśli nie chcesz to nie rzucisz. Chęci są największą motywacją a nie to czy przepłyniesz 5metrów więcej pod wodą.
Napiszę tylko tyle że nie spotkałem się nigdy z opinią że palenie papierosów może pomóc w sporcie. Piszesz jeszcze, że pół godziny po wypaleniu organizm jest słabszy a już godzinę wszystko jest w normie. Sorry ale dla mnie to bzdura bo płuca masz zasmolone non stop co ogranicza ich prawidłowe funkcjonowanie. A co do zwiększonej tolerancji na CO2 to nie wypowiadam się bo nie wiem. Wdychasz z dymem nie tylko CO2 ale 150innych szkodliwych substancji które Ci się odkładają i trują..
Kiedyś paliłem kilka lat (co prawda nie dużo- paczka na 2/3dni) ale rzuciłem 7 czy 8lat temu. Freediving uprawiam od 5 lat, 3 lata temu coś bardzo mocno zachwiało moim życiem i zacząłem popalać przez jakieś 3 tygodnie. Poszedłem w końcu na trening, zobaczyłem jak mi spadła wydolność i szybciutko definitywnie rzuciłem ponownie. Pewnie jest to dla Ciebie mało przekonujący przykład i zrobisz oczywiście co będziesz chciał. Natomiast nikt mnie nie przekona że fajki nie mają negatywnego wpływu na kondycję organizmu a co za tym idzie wyniki w sporcie.
Pozdrawiam,
B.