Strona główna › Działy › Treningi i techniki › Dyscypliny basenowe › mroczki, samba itp… › Reply To: mroczki, samba itp…
#20964
|
Co do samby to płynąć po prostu czuje kiedy ona może wystąpić – licze także sobie skurcze przepony-wiem mniej wiecej po ilu mam się wynurzyć aby było czysto. A co do blackouta to miałem dwa razy – oba wynikały z poważnych błedów ( pierwszy z powodu hiperwentylacji -wtedy nie wiedziałem co to jest freediving, a drugi raz, ponieważ za szybko przystąpiłem do dynamiki bez zadnej rozgrzewki na maksa po prządnie zrobionej statyce ) i dało się tego przewidzieć.