Forum Replies Created

Viewing 4 posts - 1 through 4 (of 4 total)
  • szkot
    Członek
    Post count: 6
    #21033 |

    No to lipa! Pamiętam, że kiedyś były tam świetne zdjęcia i plakaty do kupienia, no ale cóż, może jeszcze stronka się pojawi.
    A może ktoś ma namiary na jakieś ciekawe (i dobrej jakości) zdjęcia free, chodzi mi o zdjęcia profesjonalne, które można by było zamówić.
    Dzięki Nitas za odpowiedź.


    szkot
    Członek
    Post count: 6
    #15457 |

    „Na ślinę” to chyba najstarszy nurkowy sposób na zmniejszenie uciążliwego parowania maski. Trzeba jednak pamiętać, żeby napluć na suchą maske, dokładnie rozetrzeć, i przepłukać maskę wodą. Jest oczywiście mnóstwo różnych antifogów, które spisują się lepiej lub gorzej (za te lepsze trzeba oczywiście więcej zapłacić), ale po co? Osobiście uważam, że sposób ślinowy jest najlepszy i spawdzony przez wiele pokoleń nurków.
    Dodatkowo istnieje jeszcze inny problem, mianowicie maski nurkowe w czasie produkcji, szczególnie te tańsze, ale nie tylko, mają pokryte szybki (niestety całe) preparatem, który zwiększa przyczepność silikonu z jakiego jest wykonany kołnież maski. Niestety powoduje on, że żadne metody pozbywania się pary ze szkieł nie pomagają. Jedynym rozwiązaniem jest usunąć tą substancję ze szkła maski. Można to zrobić w bardzo prosty sposób: najlepiej wziąść pastę do zębów (ja stosowałem Blendamed w żelu) i trzeć dokładnie szkła maski od środka przez kilkanaście, kilkadziesiąt minut, dokładnie na całej powierzchni, można również używać poczciwego „Ludwika”, itp. Po tym zabiegu możemy już stosować tradycyjne metody zapobiegania parowaniu maski.
    UWAGA. Należy się wystrzegać wszelkich past z granulkami i innych środków mogących porysować powierzchnię, szczególnie delikatniejszych, plastikowych szkieł (Sphera), w przeciwnym razie niewiele zobaczymy pod wodą.
    I to by było na tyle.
    Przejżystych nurokowań życzę.


    szkot
    Członek
    Post count: 6
    #5707 |

    Wydaje mi się raczej, że owo szybowanie to swobodne płynięcie bez jakiegokolwiek ruchu kończyn, niż owy delfinowaty ruch. Musisz bowiem sam ocenić co jest lepsze dla Twojego organizmu, czy machanie rękoma i nogami na potęgę, byle szybciej, czy raczej miarowe, przemyślane ruchy (serie ruchów), które oddzielone są owym szybowaniem, dzięki któremu, wykorzystujesz do maksimum prędkość jaką uzyskujesz przy bardziej efektywnym ruchu np. rąk, bez dodatkowego zużywania tlenu. Poprostu pokonasz ten sam dystans z mniejszą ilością machnięć niż normalnie, ale w dłuższym czasie. Sam oceń co jest dla Ciebie lepsze: dłużej, a spokojniej, czy szybciej, ale bardziej energicznie.
    To są takie moje osobiste przemyślenia, niech teraz wypowie się może ktoś bardziej kompetentny w tej dziedzinie 🙂
    Więc na basenik i trenować, pozdrówko.


    szkot
    Członek
    Post count: 6
    #5705 |

    Tomasir posiadam krótki filmik (zaledwie 41sek, 1,15MB), który mam nadzieje rozwieje Twoje wątpliwości co do techniki pływania podczas dynamiki bez płetw. Na filmie pokazany jest David Lee, pokonujacy basen 25 metrów w trzech machnięciach. Pokazane jest też „szybowanie” 😀 Filmik prześle Ci zaraz emailem. Więcej informacji (i filmów) dla wszystkich „bezpłetwiarzy” na stronie David’a: http://www.apneablue.com/html/videos_page1.htm
    Nie moge niestety na niej znaleźć filmu o którym mówie. Ściągnąłem go z tej strony jakiś rok temu, a teraz gdzieś wyparował. TAk więc miłych treningów. Powodzonka.


Viewing 4 posts - 1 through 4 (of 4 total)