Forum Replies Created
-
mam bardzo podobnie. Przechodze faze walki, przechodze zawezenie pola, przechodze gasnace swiatlo i wynurzam sie, zdejmuje okularki i trzymam sie ale mnie telepie i mam kilkunastosekundowe zacmienie. Obecnie trenuje bez packow, troszke zmienilem styl i w momencie odplywania staram sie mocno skoncentrowac na pozostaniu przytomnym – pomaga. Przy duzej relaksacji plyne na automatyce ale zasadniczo zacmiony. Do tego latwo lapie sambe. Pytalem o to w innym temacie, tzn. podatnosc na sambe i BO, ale jeszcze nikt sie nie wypowiedzial- powinny byc jakies artykuly o tym na DB ? Poszukam.
Dalsze wrazenia z uzytkowania stereo od leaderfins bez zarzutow. Nawet sie tak nie rysuja na basenie jak sie spodziewalem. Sa nie najlzejsze, ale to przez masywnosc kalosza. Jedynym rozczarowaniem jest pokrowiec ktory wyglada jakby byl z cordury, a jest ze szmateksu 🙁 po kilkunastu uzyciach poprzecierany od srodka w naroznikach, raczka powyciagala material, szwy sie rozlaza itp. Strasznie slaby i to mimo iz nosze w nim tylko pletwy i czepek, a nie pasy balastowe 😉
czolem,
a ja mam pytanie odnosnie samby na treningu basenowym. Na ile jest to juz objaw szkodliwy a na ile jedynie mechanizm obronny mozgu ? czy czeste wystepowanie telepki moze byc szkodliwe ? Jaka jest zaleznosc BO-samba, czy samba wystepuje tylko po zaczerpnieciu oddechu a BO tylko na wstrzymie i polaczony jest z laryngospazmem ? dzieki.
do mnie tez dotarly pletwy od Bartka.
cabony medium, testy basenowe ok. Kalosz Omer jest bardzo szeroki, wiec dobry dla posiadajacych -nomen omen- pletwiaste stopy 🙂 wykonanie pletwy na 5. Wygoda tez.
Dzieki i polecam LF !
Czolem,
przy okazji sie witam bo to moj pierwszy post 🙂
bylem w tym roku w Cro wlasnie z zamiarem ponurkowania. Zwiedzilem okolice Senj, Pag ( polnoc ) Trogiru ( srodek ) i Peljesacu/Korculi ( poludnie ). Na polnocy ladne zatoczki, czysta woda, ale zimna juz na powierzchni. Spore zachmurzenie i kaprysna pogoda. Na Pagu podobnie. Okolice Trogiru – woda mniej przejrzysta, na 10m z powierzchni nie widac dna. Spory ruch lodzi we wszystkich rejonach, trzeba miec boje zeby bylo bezpiecznie.
Peljesac – ciezki dostep do wody, bardzo skaliste brzegi, podobna przejrzystosc – 10-11m z powierzchni widac. Korcula tak samo. Poza kilkoma turystycznymi zatokami zaleta jest bardzo stromy spadek dna, 10m od brzegu potrafi byc sporo ponizej 12m glebokosci. Ponizej 10 m bardzo zimna woda 🙂
Sporo zwierzakow, szczegolnie w rejonie 9-12 m przy skalach. Przyjemne nurkowania, mimo iz z powodu zimnego wiatru tydzien chorowalem.
Spanie – kempingi, wiekszosc z nich jest nad brzegiem wiec mozna sobie pojsc w bok i nurkowac ze skal.
Odczucia- ladny kraj, ale spory balagan, duzo smieci i niemila ludnosc. Wg mnie woda bardziej przejrzysta jednak w Grecji ( szczegolnie na wyspach ), choc blizej z Polski. Zalety – dobre wina, niedrogie owoce morza (oprocz ryb oczywiscie), ogolnie ceny porownywalne z PL.
W razie czego sluze szczegolami.
Pozdrawiam !
