3-5 marca w Dubaju odbywają się doroczne zawody freediverskie organizowane przez szejka Dubaju w ramach „Fazza Championship”. Same mistrzostwa składają się z 10 konkurencji sportowych, tradycyjnych dla regionu Zatoki Perskiej.

Fot. Fazza Championships

Zawody we wstrzymaniu oddechu różnią się od aidowskiej statyki. Freediverzy nie mogą mieć na sobie żadnego sprzętu (odpadają okularki, zacisk, komputer, obciążenie, pianka), próbę wykonuje się  w całkowitym zanurzeniu na środku basenu, na maksymalnej głębokości 5 metrów. Przy zawodniku nie ma klasycznego „asekuranta” – próbę zabezpiecza nurek scuba.
Zmagania sportowców podzielone są na 3 kategorie: profesjonaliści, amatorzy/przedstawiciele krajów zrzeszonych w Radzie Współpracy Zatoki Perskiej oraz dzieci.

Na liście startowej tegorocznych zawodów znalazły się takie nazwiska jak: Branko Petrovic, Goran Colak, Oleksandr Bubenchykov, Thomas Bouchard, oraz dwóch reprezentantów Polski: Mateusz Malina, oraz….Tomek „Nitas” Nitka!

Czwartkowe kwalifikacje nie mogły mieć lepszego przebiegu dla naszych reprezentantów. Mateusz zakwalifikował się do finału na silnym 3. miejscu, wstrzymując oddech na 8 min 01 sek, a Tomek wywalczył miejsce w finałach 9. lokatą kwalifikacji: 5 min 59 sek.

Ogromnie gratulujemy i trzymamy kciuki za starty w sobotę!

Pierwszy wstrzymywał oddech będzie Tomek (6 numer startowy), na próbę Mateusza będziemy musieli poczekać dłużej (27 na liście).

Zawody relacjonujemy na bieżąco (a raczej na miarę dostępu do informacji ;)) na FB: www.facebook.com/freedivingpoland

A to miała być spokojna sobota…:)