-
#5789 |
Witam wszystkich freediverów! Jestem tutaj nowy. Chciałem się nieco więcej dowiedzieć o tej bardzo ciekawej dyscyplinie. Tymczasem muszę przyznać, że całkowicie „zwariowałem” na jego tle 😀 Szukałem dużo w internecie, aby móc przystąpić do ćwiczeń, jednak tutaj jest najwięcej informacji. Bardzo pomógł mi artykuł Tomka i Tabele. Teraz mogę wstrzymywać oddech na czas ok 4 minut. Wcześniej mój „rekord” wynosił 1:30 min 8) A na basenie ledwo dopływałem na głębokość 3,80 m. Udało mi się przepłynąć długość ok. 45 m z płetwami!! Dla Was to może nic znaczącego, lecz dla mnie to świetny sygnał, że mogę pracować nad sobą i co najważniejsze… wiem już JAK 😀
Ćwiczę statykę zaledwie od tygodnia , a już są takie efekty. To wpros niezwykłe, że ten sprot można w zasadzie uprawiać za darmo, a mimo tego tak mało osób w nim uczestniczy.
Jestem Wam wdzięczny za tą stronę i możecie być pewni, że macie kolejnego zapaleńca tego cudownego sportu.
Aha! i zapamiętajcie mnie dabrze, żeby na jakiś zawodach zdziwienia mi nie było 😮Pozdrawiam
#5790 |TY MANIAKU! a tak na serio to jeszcze moge polecic stronke http://www.bigblueteam.com i skąd jestes??? i czy cwiczyles cos wczesniej? bo 4min to niezle
#5791 |Dzięki hihi! Jestem z Nowej Soli (koło Zielonej Góry). Ćwiczę dosłownie od 4 dni. Wcześniej trenowałem kolarstwo :happy . Narazie wykonałem 3 statyki. I narazie sobie odpocznę. Na basen jeżdżę do Zielonej Góry. Wcześniej trzymałem się zawsze powierzchni i dopiero niedawno zaczęłem się interesować nieco mniej uczęszczanym poziomem 🙂 Niestety moja zabawa trwa tylko 45 minut, ale pogadam z moim opiekunem (nie nauczycielem, bo chodzę na fakultety i mogę sobie robić co chcę 😉 ) czy nie wpuszczałby mnie dwa razy w tygodniu.
Muszę też iść do lekarza… aha! no właśnie!
Mam mały problem, a raczej pytanie.Czy miewaliście czasem podczas generalnej próby – gdy nabieracie do płuc maksimum powietrza i zatrzymujecie je, to czy odczuwanie lekkiego drażnienia (raczej lekkiego bólu) podczas pracy serca. Dokładnie przeanalizowałem te zjawisko i wydaje mi się, że to z powodu „braku miejsca” dla prawej komory tegoż organu. Nie wiem, czy to bezpieczne ignorować ten sygnał i czy można zrobić nieco więcej „miejsca” dla niego, np. wykonując jakieś ćwiczenia. Jak tak to jakie (?)Czy raczej powienienem udać się do lekarza (?)Pozdrawiam!
You must be logged in to reply to this topic.