Strona główna › Działy › Treningi i techniki › Dyscypliny basenowe › Starfins Hyper, pierwsze wrażenia i kilka pytań › Reply To: Starfins Hyper, pierwsze wrażenia i kilka pytań
… (by się „rozbujać”), a wykańczasz drugim bardziej… posuwistym (patrz Alex Molchanov), czy wręcz na odwrót, a może dwa mniej więcej równe? Dla mnie to i rytm płynięcia jest wciąż obiektem eksperymentów, dlatego tak często ostatnio pływam spokojne serie 16*50 – to pozwala układać sobie rożne sprawy nie męcząc się zanadto, poeksperymentować, przemyśleć.
Czarne pióra chyba łatwiej się rysują… Maja stara LF wyglądała na pletwę w której naprawdę się pływało, a nie wisiała na ścianie 🙂 Obecna – w naturalnym kolorze laminatu też mam rysy, ale są mniej widoczne po prostu. I to tyle moich przemyśleń :)) Pozdrowienia.