Strona główna › Działy › Początkujący › Początkujący › Pytanko oddechowe głópie no ale › Reply To: Pytanko oddechowe głópie no ale
No to ja tez mam pytanko: A kiedy plywasz pod wodą, to czy jesteś dobrze wyważony? Chodzi o balast.
Jesli pływasz DNF źle wyważony, nie jesteś w stanie wypracowac prawidłowej techniki. A moim zdaniem na początek najlepiej własnie na tym się skupić – wcale nie trzeba pływać długich dystansów. Jesli jesteś w stanie przeplynać basen 25 m na 3-4 cykle, to znaczy, że technika i wyważenie są w miarę OK. Jesli nie – lepiej skupić sie na dobrym wyważeniu, prawidowej pracy rąk i nóg (ja sporo pływam, a wciaż mam w tym zakresie braki). To mozna robić na krótkich dystansach. Co do asekuracji – jeśli już będziesz musiał przepłynac wiecej niz 30m, poproś ratownika o asekurację z brzegu. I w wypadku takij niefachowej asekuracji propnuję większy dystans plynąć wyłącznie na początku sesji, na sucho – bez rozgrzewki, bez pogłębionego oddychania wczesniej. Być może bedzie ciężej, ale głowa świzsza i mniejsze ryzyko samby/BO.