-
#24195 |
Witam,
Mam takie pytanie.A więc gdy lezę w w wodzie to zatykają mi się uszy i woda wlatuje mi do nosa.Ale gdy normalnie plynę to tak się nie dzieje.Czy każdy tak ma czy tylko ja?Ps Przepraszam jak w złym dziale jeśli tak to proszę przenieść.
#24196 |Jesli przeszkadza Ci woda w nosie, używaj maski do nurkowania, albo zatyczki do nosa. Nie musi to byc od razu profesjonalny nose clip – te plywackie wystarczą (do nabycia w każdym sklepie sportowym, a nawet w zwykłych supermarketach: ostatnio w Carefurze widziałem po 5 czy 7 zł)
Są też zatyczki do uszu, jednak czy jest sens ich używać? Osobiście jestem przeciwnikiem takiego rozwiazania – ale mnie woda w uszach nie przeszkadza 😉
#24197 |Ok, dzięki tak głównie chodziło mi o to czy ktoś też tak ma. Ale dzięki za cenne rady na pewno się przydadzą.
Pozdrawiam.
#24198 |myślę ,że każdy tak ma tylko nie wszystkim to przeszkadza.Osobiście nie lubie wody w nosie,w uszach mi nie przeszkadza.
#24199 |Może to oczywiste, ale nos ma taką konstrukcję, że dopóki głowa jest w pionie – woda nie będzie się wlewać (syfon, dzwon, keson)
Po obróceniu ucieknie z niego powietrze, a w to miejsce wleje się woda.Bez noska można się „ratować” wypuszczając ciągle powietrze nosem, ale w tej zabawie nie o to chodzi, żeby być zmuszanym do pozbywania się powietrza.
Czyli nosek, a uszy mają mieć kontakt z wodą.
#24200 |Może niedługo kupię sobie maskę to
po problemie. Dziękuję za odp.Pozdrawiam 🙂
#24201 |Rzeczywiście niektórzy ludzie tak mają, nie mogą nawet normalnie pływać żabką krytą bez zacisku na nosie. U mnie np. problem stanowi dopiero pływanie plecami po dnie, może to nie jest typowe free, ale też w końcu na bezdechu :), …no i sprawiłem sobie dlatego między innymi maskę, aczkolwiek do pływania w masce też się trzeba przyzwyczaić. Tylko, że jak w masce na basenie to potem się niektórzy dziwnie patrzą :wow.
You must be logged in to reply to this topic.