-
#21576 |
hola
wlasnie urodzil mi sie synek i zaczalem sie zastanawiac nad konsekwencjami ewentualnego wypadku ktory przeciez zawsze moze sie zdazyc podczas nurkowania -mam standardowe ubezpiezczenie ale nie obejmuje ono sportow extremalnych . pytanie brzmi czy istnieje jakies miedzynarodowe ubezpieczenie wlasciwe do uprawianego przez nas sportu i czy ktos z was wie gdzie trzeba sie udac aby sprawe zalatwic 🙂
#21577 |po pierwsze mysle ze skoro juz liczysz sie z wypadkiem nurkowym, to moim zdaniem zadne odszkodowanie synkowi nie zastapi ojca, wiec moze czas zaczac sklejac modele samolotow zamiast nurkowac 😉
po drugie – stanard nie obejmuje nurkowania, fakt – ale nie wiadomo co firma ubezpieczeniowa powie na freenurkowanie, bo teoretycznie to plywanie z maską 🙂 zawsze trzeba sprawdzic warunki ubezpieczenia, bo jesli jest np. wyłączone nurkowanie z akwalungiem to znaczy ze free powinno obejmowac…
ponadto – pojawily sie specjalnie ubezpieczenia (rozszerzenie standardoweogo – tak jak dla narciarzy) dla nurkow, a mozna je powszechnie kupic, przykladowo w biurach turystycznych
#21578 |dzieki sprawdze jak stoi sprawa z moim ubezpieczeniem pewnie masz racje basen i jeziora powinno wystarczyc , uderze tez do biura podrozy ,ponadto sprawdzilem na stronie British Freediving Association (angielski odpowiednik Freediving Poland ) oni w cene skladki czlonkowskiej(20 £ dla nowych i 15 £ dla obecnych czlonkow rocznie )wliczaja odpowiednie ubezpieczenie – co myslicie o takim pomysle mozna zawsze przedyskutowac ta sprawe z zarzadem Freediving Poland i byc moze wprowadzic taka opcje -przy wykupie wielu polis cena jest zawsze duzo nizsza niz w przypadku indywidualnej 😉
A co dosklejania modeli samolotow nigdy mnie to szczegolnie nie pociagalo wiec chyba zostane przy freenurkowaniu 😛
to ze z potraceniem nas przez samochod trzeba sie tez liczyc nie powoduje przeciez ze nie wychodzimy z domu
dzieki za pomoc i oby zadnemu z nas zadna polisa nigdy nie byla potrzebna 8)
#21579 |sorry za literowki chyba potrzeboje juz troche snu
#21580 |witaj ponownie 🙂
nie wiem czym w UK jest „odpowiednie ubezpieczenie”, ale mysle, ze takie ubezpieczenie (turystyczno-nurkowe) na sezon byloby bardzo drogie (o wiele drozsze niz skladka na SFP), dlatego wydaje mi sie, ze lepiej jednak kupic sobie na wyjazd(y) osobno – wtedy to wychodzi kilka PLN za dzien… no chyba ze jakies inne ubezpieczenie masz na mysli, jednak wtedy pozostaje pytanie – co ono wogole obejmuje i jaka jest suma ubezpieczenia…
You must be logged in to reply to this topic.